Ekumenizm na świecie

Ekumeniczny sukces w Jerozolimie


Do tej pory Bazy­li­ka Gro­bu Pań­skie­go w Jero­zo­li­mie była dla mnie naj­wy­raź­niej­szym sym­bo­lem podzia­łu chrze­ści­jan. Bazy­li­ka, któ­rej róż­ne czę­ści nale­żą aż do sze­ściu Kościo­łów, jest rażą­cym przy­kła­dem na brak poko­jo­we­go współ­ist­nie­nia w tym naj­święt­szym dla chrze­ści­jan miej­scu z uwa­gi na zanie­dba­nie cało­ści i kon­flik­ty, do któ­rych regu­lar­nie docho­dzi pomię­dzy człon­ka­mi tych­że Kościo­łów. I oto jest coś, co potra­fi zjed­no­czyć przed­sta­wi­cie­li Kościo­łów i to tak, że podej­mu­ją wspól­ną akcję (zamknię­cie Bazy­li­ki) i egze­kwu­ją swo­je postu­la­ty.


Tym czymś są oczy­wi­ście pie­nią­dze — dodaj­my duże pie­nią­dze, bo małe pie­nią­dze pocho­dzą­ce z dat­ków piel­grzy­mów i ewen­tu­al­nie prze­zna­cza­ne na remont i prze­bu­do­wę nie były w sta­nie w żaden spo­sób spra­wić, by Kościo­ły zechcia­ły ze sobą współ­pra­co­wać. Ale w obli­czu zagro­że­nia zapła­tą podat­ków (łącz­nie z zale­gło­ścia­mi) na rzecz mia­sta trzej głów­ni “posia­da­cze” Bazy­li­ki, czy­li Pra­wo­sław­ny Patriar­chat Jero­zo­li­my, Kościół rzym­sko­ka­to­lic­ki repre­zen­to­wa­ny przez fran­cisz­ka­nów i Apo­stol­ski Kościół Ormiań­ski pod­ję­ły decy­zję o zamknię­ciu Bazy­li­ki.

Nie zamie­rzam tutaj roz­wa­żać zasad­no­ści obu­rze­nia Kościo­łów na pla­no­wa­ne przez rząd Izra­ela zmia­ny w pra­wie doty­czą­ce opo­dat­ko­wa­nia nie­ru­cho­mo­ści doty­czą­cych Kościo­łów.

Jak rozu­miem nie doty­czył on samej Bazy­li­ki, ale nie­ru­cho­mo­ści komer­cyj­nych — jak się oka­zu­je do Kościo­łów w Jero­zo­li­mie nale­żą roz­le­głe nie­ru­cho­mo­ści, z dru­giej stro­ny zaś Kościo­ły powo­ły­wa­ły się na wie­lo­wie­ko­we przy­wi­le­je w zakre­sie podat­ków. Dzi­wią mnie inne rze­czy. Otóż wyda­je mi się, że zamknię­ciem Bazy­li­ki naj­bar­dziej dotknię­ci powin­ni zostać chrze­ści­ja­nie, a nie wyznaw­cy juda­izmu, czy­li więk­szość oby­wa­te­li Izra­ela. A jed­nak to wła­śnie wła­dze Izra­ela już po trzech dniach ule­gły pre­sji i zde­cy­do­wa­ły o wstrzy­ma­niu win­dy­ka­cji, a tak­że o ponow­nym roz­pa­trze­niu zapi­sów w pro­jek­cie usta­wy, prze­ciw któ­rej pro­te­sto­wa­ły Kościo­ły.

Oczy­wi­ście nale­ży pogra­tu­lo­wać eku­me­nicz­ne­go suk­ce­su i sku­tecz­no­ści Kościo­łom, ale jeże­li cho­dzi o mnie to pozo­stał mi też pewien nie­smak. Nie chcia­ła­bym być piel­grzy­mem, któ­ry wybraw­szy się do Jero­zo­li­my nie jest w sta­nie wejść do naj­święt­sze­go miej­sca zwią­za­ne­go z moją reli­gią, wyko­rzy­sty­wa­ne­go w tym momen­cie jako broń w spo­rze o podat­ki. Potwier­dza to też moje nie­przy­jem­ne odczu­cia zwią­za­ne z wizy­tą osiem lat temu w Bazy­li­ce jako o miej­scu w któ­rym duchow­ni w niej prze­by­wa­ją­cy patrzą na przy­by­szy z nie­chę­cią, miej­scu zanie­dba­nym, brzyd­kim i sko­mer­cja­li­zo­wa­nym.

Trud­no w prze­py­cha­ją­cym się po wąskich ulicz­kach tłu­mie piel­grzy­mów zaznać ducha wspól­no­ty Jezu­su i Jego uczniów. Teraz dodat­ko­wo Bazy­li­kę uży­to jako śro­dek szan­ta­żu na wła­dze pań­stwa, któ­re­go reli­gię więk­szość moich współ­wy­znaw­ców uwa­ża za prze­ży­tek w kon­tek­ście tego co zaszło w Jero­zo­li­mie.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.