Islam a antysemickie uprzedzenia
- 20 grudnia, 2005
- przeczytasz w 2 minuty
Praktykujący muzułmanie częściej żywią antysemickie uprzedzenia — donosi francuski dziennik “Le Figaro” z 7 grudnia br., powołując się na badania francuskich socjologów. Po raz pierwszy przeprowadzono we Francji szczegółowe studium, w którym poddano badaniu Francuzów wywodzących się z kręgu imigracji maghrebskiej, afrykańskiej i tureckiej (Francuzi jak inni?). Badaniem objęto reprezentatywną grupę 1003 osób powyżej 18 roku życia.Wnioski, do jakich doszli badacze z Centrum Badań Politologicznych […]
Praktykujący muzułmanie częściej żywią antysemickie uprzedzenia — donosi francuski dziennik “Le Figaro” z 7 grudnia br., powołując się na badania francuskich socjologów. Po raz pierwszy przeprowadzono we Francji szczegółowe studium, w którym poddano badaniu Francuzów wywodzących się z kręgu imigracji maghrebskiej, afrykańskiej i tureckiej (Francuzi jak inni?). Badaniem objęto reprezentatywną grupę 1003 osób powyżej 18 roku życia.
Wnioski, do jakich doszli badacze z Centrum Badań Politologicznych Cevipof, pozwalają stwierdzić, że w dwóch dziedzinach islam bardzo wyraźnie zaznacza swoje wpływy na imigrantów: obyczajów i antysemickich uprzedzeń. Imigranci są bardziej konserwatywni w dziedzinie obyczajów niż reszta Francuzów. 39 proc. z nich potępia homoseksualizm (wobec 21 proc. pozostałych Francuzów), a 43 proc. opowiada się za wprowadzeniem osobnych godzin zajęć na pływalniach dla mężczyzn i kobiet.
Różnica między imigrantami a pozostałymi Francuzami jest tym bardziej uderzająca, że wzrasta ona w młodszych pokoleniach. Jedynie 3 proc. Francuzów w wieku 18–35 lat określa się mianem konserwatystów w dziedzinie obyczajów, ale aż 40 proc. wśród imigrantów. Rygoryzm ten, którego nosicielami są przede wszystkim młodzi mężczyźni muzułmanie, zderza się z pragnieniem emancypacji kobiet ich rówieśnic, które mają o wiele bardziej permisywne podejście do obyczajowości.
Praktykowanie islamu podlega jednak ewolucji. Dziś blisko 59 proc. potomków Turków, Afraykańczyków i przybyszów z Maghrebu uważa się za muzułmanów, 13 proc. za katolików i 20 proc. za ateistów. Jedynie 22 proc. muzułmanów praktykuje regularnie. Procesy sekularyzacyjne skrywają jednak dwie przeciwstawne tendencje: z jednej strony odchodzenie od religii rodziców, z drugiej — reislamizacja młodzieży, która coraz częściej praktykuje. Praktykowanie wiary zmniejsza się jednak z wiekiem i wysokością dochodów; natomiast studia nie mają wpływu na religijne zaangażowanie.
Po wzroście ilości aktów antysemickich w roku 2000 socjologowie wyjaśniali, że imigranci kierowali się antysyjonizmem, identyfikacją z Palestyńczykami i wreszcie zazdrością. Autor obecnego raportu Vincent Tiberj stwierdza , że to przede wszystkim praktykowanie islamu warunkuje antysemickie uprzedzenia — 46 proc. praktykujących muzułmanów z badanej grupy ujawnia antysemickie uczucia, a jedynie 28 proc. nie poddaje się im.
Wśród niepraktykujących muzułmanów nie więcej niż 30 proc. przejawia antysemickie uprzedzenia. Antysemityzm różni się od innych rasizmów, nie jest on prostą ekspresją etnocentryzmu, skoro 80 proc. praktykujących wypowiada się pozytywnie o religii chrześcijańskiej. A co więcej, antysemityzm ten istnieje u ludzi najlepiej wykształconych i u młodych. Nawet 37 proc. ludzi po studiach zawodowych i 20 proc. u absolwentów uniwersytetów manifestuje wrogość wobec Żydów. Antysemityzm nie jest też wątpliwym przywilejem przedmieść francuskich miast. Pośród Francuzów 18 proc. uważa, że Żydzi mają zbyt wiele władzy.
Opracował Jarosław Sołtys