Kościoły katolickie

(Nie)ważność anglikańskich święceń (nie)oczywista


Dla rzym­sko­ka­to­lic­kich tra­dy­cjo­na­li­stów angli­kań­skie świę­ce­nia kapłań­skie doko­ny­wa­ne poprzez modli­twę i nało­że­nie rąk to masaż gło­wy, a spra­wo­wa­na Eucha­ry­stia to lepie­nie cia­sta na ołta­rzu. Dla­cze­go? Według Rzy­mu świę­ce­nia angli­kań­skie są nie­waż­ne, co stwier­dził w bul­li z 1896 r. papież Leon XIII. O tym czy wypo­wiedź papie­ża jest osta­tecz­na powąt­pie­wa kard. Fran­ce­sco Coc­co­pal­me­rio, prze­wod­ni­czą­cy Papie­skiej Rady ds. Tek­stów Praw­nych.


Kościół rzym­sko­ka­to­lic­ki i Wspól­no­ta Angli­kań­ska od daw­na pro­wa­dzą inten­syw­ny dia­log eku­me­nicz­ny na płasz­czyź­nie mię­dzy­na­ro­do­wej (tzw. ARCIC), któ­ry w ostat­nim cza­sie szcze­gól­nie moc­no wspie­ra­ją papież Fran­ci­szek i arcy­bi­skup Can­ter­bu­ry Justin Welby, to jed­nak nie zmie­nia to fak­tu, że Rzym nie uzna­je waż­no­ści świę­ceń kapłań­skich w angli­ka­ni­zmie.

Księ­ża angli­kań­scy decy­du­ją­cy się na kon­wer­sje na kato­li­cyzm, choć­by w ramach sła­wet­nych ordy­na­ria­tów, muszą być ponow­nie wyświę­ce­ni (dla stro­ny rzym­sko­ka­to­lic­kiej ‘po raz pierw­szy wyświę­ce­ni’). Ina­czej z kapła­na­mi rzym­sko­ka­to­lic­ki­mi, prze­cho­dzą­cy­mi na angli­ka­nizm, któ­rych świę­ce­nia są uzna­wa­ne. O ile eku­me­nicz­nie zorien­to­wa­ni kato­li­cy pró­bu­ją pozo­sta­wiać otwar­ta furt­kę przy inter­pre­ta­cji tego, czym są, a czym nie są świę­ce­nia udzie­la­ne w Koście­le angli­kań­skim (inną spra­wą jest zagad­nie­nie ordy­na­cji kobiet powszech­nie prak­ty­ko­wa­nej w angli­ka­ni­zmie), o tyle tra­dy­cjo­na­li­ści pod­kre­śla­ją „nie­odwo­łal­ny cha­rak­ter” papie­skich słów: null and void (nie­waż­ne).

Jak infor­mu­je kato­lic­ki tygo­dnik z Anglii The Tablet, kar­dy­nał Coc­co­pal­me­rio wydał publi­ka­cję, w któ­rej pod­wa­ża roz­strzy­gnię­cie Leona XIII. – gdy ktoś jest świę­co­ny w Koście­le angli­kań­skim i zosta­je księ­dzem para­fial­nym w spo­łecz­no­ści, nie może­my powie­dzieć, że nic się nie sta­ło, że wszyst­ko jest ‘nie­waż­ne’ – stwier­dził waty­kań­ski pur­pu­rat. – Tu cho­dzi o życie kon­kret­nej oso­by i to, co zosta­ło poda­ro­wa­ne… te kwe­stie są tak istot­ne – dodał.

Według hie­rar­chy Kościół ma bar­dzo rygo­ry­stycz­ne poj­mo­wa­nie waż­no­ści lub nie­waż­no­ści świę­ceń, co moż­na zre­wi­do­wać na przy­kła­dzie spra­wy angli­kań­skich świę­ceń. – Spra­wa waż­no­ści nie jest kwe­stią pra­wa, a dok­try­ny. Powin­ni­śmy umieć stwier­dzić, że to jest waż­ne w pew­nym kon­tek­ście, a tam­to jest waż­ne w jesz­cze innym kon­tek­ście – uwa­ża kard. Coc­co­pal­me­rio, któ­ry w 1966 był uczest­ni­kiem prze­ło­mo­we­go spo­tka­nia papie­ża Paw­ła VI i abp. Can­ter­bu­ry Micha­ela Ramsey’a. Wska­zu­je rów­nież na istot­ne sym­bo­licz­ne gesty, jak choć­by poda­ro­wa­nie przez papie­ża angli­kań­skim duchow­nym pier­ście­ni bisku­pich, pek­to­ra­łów czy naczyń komu­nij­nych. – Co to zna­czy gdy papież Paweł VI daje arcy­bi­sku­po­wi Can­ter­bu­ry kie­lich? Jeśli po to, aby ten spra­wo­wał Eucha­ry­stię to chy­ba inten­cją jest jej waż­ne spra­wo­wa­nie? – pyta kar­dy­nał.

Tekst hie­rar­chy jest czę­ścią więk­szej publi­ka­cji, w któ­rej przy­ta­cza­ne są rów­nież inne sta­no­wi­ska, jak choć­by Bene­dyk­ta XVI. W cza­sach, gdy Bene­dykt spra­wo­wał urząd pre­fek­ta Kon­gre­ga­cji Nauki Wia­ry, stwier­dził, że w kwe­stii wypo­wie­dzi Leona XIII Kościół nic nie może zro­bić, ale są jed­nak inne spo­so­by, aby ina­czej spoj­rzeć na te kwe­stie. Rat­zin­ger wyraź­nie stwier­dził, że jeśli „wspól­no­ta kościel­na wraz ze swo­imi ordy­no­wa­ny­mi duchow­ny­mi, w posłu­szeń­stwie naka­zo­wi Pana spra­wu­je Eucha­ry­stię, wier­ni pochwy­ce­ni są ku nie­biań­skim pastwi­skom, na któ­rych kar­mią się Chry­stu­sem.”

Podob­ne, otwar­te sfor­mu­ło­wa­nia Rat­zin­ger for­mu­ło­wał w kore­spon­den­cji z lute­rań­skim bisku­pem Bawa­rii, wypo­wia­da­jąc się o tajem­ni­cy Wie­cze­rzy Świę­tej spra­wo­wa­nej w Kościo­łach ewan­ge­lic­ko-lute­rań­skich.

Kar­dy­nał Coc­co­pal­me­rio przy­zna­je, że rewi­zja sta­no­wi­ska Leona XIII była­by kamie­niem milo­wym eku­me­ni­zmu, a obec­ną sytu­ację okre­śla jako ‘nie­ja­sną’.

» Ekumenizm.pl: Nie­na­chal­na sym­bo­li­ka eku­me­nicz­ne­go świa­dec­twa

» Ekumenizm.pl: Eku­me­nicz­na pre­mie­ra w Waty­ka­nie 

» Ekumenizm.pl: Eku­me­nicz­ne reko­lek­cje angli­kań­skich i rzym­sko­ka­to­lic­kich bisku­pów

» Ekumenizm.pl: Ordy­na­ria­ty i inne unia­ty­zmy


Gale­ria
Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.