Społeczeństwo

Chrześcijaństwo decyzji i koniec finansowej hossy


Uwa­run­ko­wa­nia demo­gra­ficz­ne i seku­la­ry­za­cja wymu­szą na dwóch naj­więk­szych Kościo­łach chrze­ści­jań­skich nową posta­wę Kościo­łów mniej­szo­ścio­wych i zmia­nę men­tal­no­ścio­wą – inne­go wyko­rzy­sty­wa­nia kur­czą­cych się zaso­bów finan­so­wych i kadro­wych – pisze Frank­fur­ter All­ge­me­ine Zeitung (FAZ).


Chrze­ści­jań­stwo opar­te na decy­zji (Ent­sche­idung­schri­sten­tum), a nie na rodzin­nych tra­dy­cjach i spo­łecz­nych uwa­run­ko­wa­niach sta­nie się jesz­cze waż­niej­sze i będzie wyma­ga­ło więk­sze­go zaan­ga­żo­wa­nia ze stro­ny Kościo­łów – uwa­ża dzien­nik.

Taka dia­gno­za wyni­ka z przed­sta­wio­nych nie­daw­no i omó­wio­nych tak­że na łamach ekumenizm.pl rapor­tów, doty­czą­cych male­ją­cej licz­by człon­ków w Koście­le rzym­sko­ka­to­lic­kim i ewan­ge­lic­kim. Nie tyl­ko seku­la­ry­za­cja, ozna­cza­ją­ca nie­słab­ną­cą falę wystą­pień, ale i demo­gra­fia gra­ją na nie­ko­rzyść Kościo­łów, któ­re mają wie­le powo­dów do zmar­twień. Nawet jeśli wpły­wy z podat­ków kościel­nych nie  male­ją, a wręcz rosną to stan ten nie potrwa wiecz­nie i już w cią­gu naj­bliż­szych lat może się zmie­nić – pisze publi­cy­sta FAZ.

I tak za oko­ło pięć lat licz­ba chrze­ści­jan – kato­li­ków i ewan­ge­li­ków – po raz pierw­szy spad­nie poni­żej 50% ogó­łu spo­łe­czeń­stwa. W 1990 roku, kie­dy doszło do ponow­ne­go zjed­no­cze­nia Nie­miec współ­czyn­nik ten wyno­sił ponad 70% — tyl­ko Kościół ewan­ge­lic­ki stra­cił ok. 8 milio­nów wier­nych, a Kościół rzym­sko­ka­to­lic­ki nie­co mniej. Tąp­nię­cie prze­ło­ży się też na sytu­ację finan­so­wą oby­dwu Kościo­łów, któ­re – zarów­no w odnie­sie­niu do Kościo­ła ewan­ge­lic­kie­go, jak i rzym­sko­ka­to­lic­kie­go – nale­żą do naj­bo­gat­szych na świe­cie.

Male­ją­ca licz­ba wier­nych nie wpły­nę­ła na przy­cho­dy Kościo­łów, a to ze wzglę­du na dobrą koniunk­tu­rę nie­miec­kiej gospo­dar­ki. Oby­dwa Kościo­ły zebra­ły w minio­nym roku rekor­do­we 12 miliar­dów euro, ale – jak prze­strze­ga FAZ – hos­sa nie­ba­wem się skoń­czy, gdy poko­le­nie wyżu demo­gra­ficz­ne­go przej­dzie na eme­ry­tu­rę i nie będzie już wpła­cać pie­nię­dzy do kościel­nej kasy.

Skrom­niej­sze zaso­by wymu­szą na Kościo­łach inny spo­sób funk­cjo­no­wa­nia, ponie­waż seku­la­ry­za­cji powstrzy­mać się nie da i nie ma co liczyć na jakiś zryw, bio­rąc pod uwa­gę wyni­ki z 2017 roku, kie­dy EKD świę­to­wał jubi­le­usz 500-lecia Refor­ma­cji, a Kościół rzym­sko­ka­to­lic­ki w Niem­czech prze­szedł ten czas bez więk­szych skan­da­li i z dobrze oce­nia­nym w Niem­czech papie­żem Fran­cisz­kiem. – Kościo­ły będą musia­ły być lepiej osią­gal­ne w lokal­nych spo­łecz­no­ściach, będą musia­ły poświę­cić wię­cej uwa­gi na przy­go­to­wa­nie ślu­bów, chrztów i pogrze­bów, i bar­dziej skon­cen­tro­wać się na kon­tak­cie bez­po­śred­nim, szcze­gól­nie w mia­stach – radzi FAZ.



Gale­ria
Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.