Społeczeństwo

Oto rośnie nowa siła — chrześcijanie w Iranie 40 lat po rewolucji islamskiej


Zagra­nicz­ne media sze­ro­ko infor­mu­ją o 40. rocz­ni­cy powsta­nia Islam­skiej Repu­bli­ki Ira­nu – sprzy­ja temu rów­nież sytu­acja mię­dzy­na­ro­do­wa, jak i bie­żą­ce wyda­rze­nia poli­tycz­ne – jak choć­by trwa­ją­ca w War­sza­wie kon­fe­ren­cja bli­skow­schod­nia poświę­co­na głów­nie Ira­no­wi. Jed­nak infor­ma­cji o sytu­acji chrze­ści­jan w Ira­nie i irań­skich chrze­ści­jan w Euro­pie wciąż jak na lekar­stwo.


40 lat temu rewo­lu­cja dopro­wa­dzi­ła do oba­le­nia znie­na­wi­dzo­ne­go sza­cha Moham­ma­da Rezy Pah­la­wie­go. Wła­dzę prze­jął rady­kal­ny duchow­ny aja­tol­lah Ruhol­lah Cho­mej­ni, któ­ry po emi­gra­cji w Tur­cji i we Fran­cji, powró­cił do Ira­nu entu­zja­stycz­nie wita­ny przez tłu­my (w tym tak­że przez dele­ga­cję żydow­skiej i chrze­ści­jań­skiej dia­spo­ry). Cho­mej­ni oba­lił pro­ame­ry­kań­ski rząd sza­cha, dopro­wa­dził do usta­no­wie­nia repu­bli­ki islam­skiej z suro­wym prze­strze­ga­niem sza­ria­tu. Rewo­lu­cja ozna­cza­ła dra­ma­tycz­ne pogor­sze­nie sytu­acji chrze­ści­jan.

Jed­nak prze­śla­do­wa­nia nie dopro­wa­dzi­ły do wymar­cia chrze­ści­jań­stwa w szy­ic­kim pań­stwie. Lon­dyń­ska orga­ni­za­cja Artic­le 18, sku­pia­ją­ca dzia­ła­czy na rzecz swo­bód reli­gij­nych w Ira­nie (nazwa nawią­zu­je do arty­ku­łu 18 Powszech­nej Dekla­ra­cji Praw Czło­wie­ka, gwa­ran­tu­ją­cej swo­bo­dę wyzna­wa­nia reli­gii — przyp. red.) w oko­licz­no­ścio­wym tek­ście poin­for­mo­wa­ła, że o ile w 1979 roku w Ira­nie było parę tysię­cy kon­wer­ty­tów z isla­mu na chrze­ści­jań­stwo, o tyle 40 lat po rewo­lu­cji licz­ba ta jest znacz­nie wyż­sza i oce­nia się ją na kil­ka­dzie­siąt, a nawet kil­ka­set tysię­cy, i to mimo sys­te­ma­tycz­nych prze­śla­do­wań ze stro­ny apa­ra­tu pań­stwo­we­go. – W 2019 jeste­śmy świad­ka­mi naro­dzin nowej chrze­ści­jań­skiej mniej­szo­ści w irań­skim spo­łe­czeń­stwie ponad podzia­ła­mi etnicz­ny­mi i mimo bru­tal­nym prze­śla­do­wa­niom. Ta mniej­szo­ści jest pozba­wio­na pod­sta­wo­wych praw i w każ­de świę­ta Boże­go Naro­dze­nia muszą liczyć się z naj­ściem bez­pie­ki – infor­mu­je Artic­le 18.

Rewo­lu­cja islam­ska szyb­ko roz­po­czę­ła wal­kę z chrze­ści­jań­ski­mi kon­wer­ty­ta­mi. W teo­rii irań­ska kon­sty­tu­cja uzna­je chrze­ści­jań­skie mniej­szo­ści, nale­żą­ce do sta­ro­żyt­nych Kościo­łów ormiań­skich i syryj­skich, choć tak­że i one nie cie­szą się peł­ny­mi swo­bo­da­mi. Porzu­ce­nie isla­mu jest wciąż kara­ne.

Zale­d­wie osiem dni po wybu­chu rewo­lu­cji, irań­skie służ­by zamor­do­wa­ły ks. Ara­stoo Say­aha, angli­kań­skie­go duchow­ne­go, któ­ry kon­wer­to­wał z isla­mu. Oce­nia się, że od 1979 roku zabi­to sied­miu lide­rów chrze­ści­jań­skich, głów­nie pro­te­stan­tów wywo­dzą­cych się ze wspól­not ewan­ge­li­kal­nych, jed­nak wię­zio­nych, tor­tu­ro­wa­nych i zabi­ja­nych było znacz­nie wię­cej. Zna­ne są przy­pad­ki duchow­nych, któ­rzy po wyj­ściu z wię­zie­nia ginę­li w nie­wy­ja­śnio­nych oko­licz­no­ściach. Taki los spo­tkał zie­lo­no­świąt­ko­we­go pasto­ra Meh­di Diba­ja (1935–1994), któ­ry został upro­wa­dzo­ny i tor­tu­ro­wa­ny, a jego poćwiar­to­wa­ne cia­ło po kil­ku­na­stu dniach zna­le­zio­no w tehe­rań­skim par­ku.

Sze­ro­kim echem odbił się przy­pa­dek bp. Has­sa­na Dehqa­ni-Taftie­go, angli­kań­skie­go bisku­pa Ira­nu w latach 1961–1990, któ­ry ostat­nie 10 lat swo­jej służ­by spę­dził na wygna­niu. Cudem wraz z żoną unik­nął zama­chu w Ira­nie, ale już mniej szczę­ścia miał jego syn Bah­ram zamor­do­wa­ny w Ira­nie. Bp Dehqa­ni-Tafti nie mógł uczest­ni­czyć w pogrze­bie swo­je­go syna. Cór­ka bisku­pa, któ­ra wyemi­gro­wa­ła z rodzi­ca­mi, zosta­ła w 2017 roku pierw­szą Iran­ką kon­se­kro­wa­ną na biskup­kę w Koście­le Anglii, o czym infor­mo­wa­li­śmy w naszym ser­wi­sie.

Celem irań­skich służb bez­pie­czeń­stwa — podob­nie jak to się dzie­je w wie­lu innych kra­jach prze­śla­du­ją­cych chrze­ści­jan – są tzw. Kościo­ły domo­we, będą­ce szcze­gól­nym obiek­tem prze­śla­do­wań i suro­wych wyro­ków sądów rewo­lu­cyj­nych, m.in. dla­te­go, że uży­wa­ją zaka­za­ne­go tłu­ma­cze­nia Pisma Świę­te­go w far­si.

https://www.youtube.com/watch?v=eH3YFS43uqs

Prze­śla­do­wa­nia trwa­ją i mają zarów­no cha­rak­ter jed­nost­ko­wy, jak i maso­wy. W grud­niu 2018 roku świa­to­we orga­ni­za­cje chrze­ści­jań­skie i bro­nią­ce praw czło­wie­ka poin­for­mo­wa­ły o aresz­to­wa­niu przy­naj­mniej 114 chrze­ści­jan w 10 irań­skich mia­stach pod zarzu­tem pro­ze­li­ty­zmu i szpie­go­stwa. Chrze­ści­jan przy­mu­sza się do apo­sta­zji, a kto może to emi­gru­je. W zachod­nio­eu­ro­pej­skich kra­jach licz­ba pro­te­stanc­kich zbo­rów zakła­da­nych przez irań­skich kon­wer­ty­tów rośnie – są to głów­nie wspól­no­ty pro­te­stanc­kie róż­nych wyznań. Jed­ną z naj­bar­dziej zna­nych jest sta­ro­lu­te­rań­ska para­fia Świę­tej Trój­cy w ber­liń­skiej dziel­ni­cy Ste­glitz ks. dr. Got­t­frie­da Mer­ten­sa, któ­rej spo­ry odse­tek sta­no­wią kon­wer­ty­ci z isla­mu.

Sza­cun­ki doty­czą­ce irań­skich chrze­ści­jan żyją­cych w Ira­nie waha­ją się od 350 tys. do nawet milio­na. Zagro­że­nie dla ich życia nie zni­ka wraz z emi­gra­cją.

» Ofi­cjal­na stro­na Artic­le 18

» Infor­ma­cje o sytu­acji chrze­ści­jan w Ira­nie na ekumenizm.pl

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.