Dalajlama o naturze umysłu
- 7 listopada, 2005
- przeczytasz w 1 minutę
Jak odczuwamy ból i cierpienie? Czym jest umysł? A także — jak najbardziej poważnie — jak przestać objadać się czekoladą? Na te i wiele innych pytań odpowiadał Dalajlama podczas dwudniowego seminarium na Uniwersytecie Stanforda. Duchowy lider buddystów tybetańskich podkreślił, że badanie natury umysłu może budować mosty łączące wiarę religijną ze współczesną nauką. — Bowiem tak buddyzm, jak i współczesna nauka jest zaangażowana w odkrywanie natury umysłu, to jestdla nich teren […]
Duchowy lider buddystów tybetańskich podkreślił, że badanie natury umysłu może budować mosty łączące wiarę religijną ze współczesną nauką. — Bowiem tak buddyzm, jak i współczesna nauka jest zaangażowana w odkrywanie natury umysłu, to jestdla nich teren wspólny — tłumaczył Tenzin Gyatso, XIV Dalajlama.
- Buddyzm i neurologia mogą wiele sobie ofiarować — przyznał dr William Mobley, dyrektor Stanford’s Neuroscience Institute. — Obauznają ważność przezwyciężania bólu i cierpienia — dodał, ale zaznaczył, że międzytymi systemami myślowymi istnieją też poważne różnice.
Inni uczeni starali się natomiast dowiedzieć, czy buddyzm akceptuje leczenie ludzkich pragnień za pomocą środków chemicznych.