Ekumenizm w Polsce

Światowy Dzień Modlitwy — świat piękny pięknem Boga


6 mar­ca przy­pa­da kolej­ny Świa­to­wy Dzień Modli­twy (ŚDM) tym razem przy­go­to­wa­ny przez chrze­ści­jan­ki z Baha­mów. Skąd wzię­ła się tra­dy­cja ŚDM i jakie przy­no­si owo­ce? O zna­cze­niu i twór­czym cha­rak­te­rze modli­twy roz­ma­wia­my z p. Joan­ną A. Kamiń­ską, prze­wod­ni­czą­cą Komi­te­tu Kra­jo­we­go ŚDM w Pol­sce.



Mimo iż Świa­to­wy Dzień Modli­twy (ŚDM) ma już ponad 120 lat to jed­nak wciąż sto­sun­ko­wo nie­wie­lu chrze­ści­jan w Pol­sce wie o tej ini­cja­ty­wie. Dla­cze­go?

Tra­dy­cja ŚDM na świe­cie tra­wa od 128 lat, a w Pol­sce od 53. Jeste­śmy obec­ne w inter­ne­cie i na stro­nie Pol­skiej Rady Eku­me­nicz­nej. Każ­de­go roku są wysy­ła­ne infor­ma­cje do Kościo­łów w całej Pol­sce. Uczest­ni­czą ci, któ­rych ini­cja­ty­wa ta inte­re­su­je. Nie wszyst­kie Kościo­ły chcą współ­pra­co­wać w szer­szym gro­nie eku­me­nicz­nym. Idea tych nabo­żeństw jest bar­dzo szczyt­na. Na całym świe­cie w pierw­szy pią­tek Okre­su Pasyj­ne­go na sied­miu kon­ty­nen­tach tą samą modli­twą modlą się milio­ny ludzi. Idea ta bar­dzo dobrze wyra­ża znak ŚDM, któ­ry infor­mu­je nas, że przy­cho­dzi­my za wszyst­kich stron świa­ta klę­cząc wzno­si­my ręce i modli­my się jed­ni za dru­gich.

Nie­daw­no obcho­dzi­li­śmy Powszech­ny Tydzień Modli­twy o Jed­ność Chrze­ści­jan, a teraz ŚDM. Jaki jest zwią­zek mię­dzy tymi ini­cja­ty­wa­mi eku­me­nicz­ny­mi?

Tydzień Modli­twy o Jed­ność Chrze­ści­jan i Świa­to­wy Dzień Modli­twy sku­pia­ją wokół sie­bie ludzi z róż­nych Kościo­łów, któ­rym słu­cha­nie Sło­wa Bożę­go i modli­twa w gro­nie bliź­nich z róż­nych deno­mi­na­cji uzmy­sła­wia, że Bóg wszech­mo­gą­cy jest dla wszyst­kich, któ­rzy pra­gną uwiel­biać i wywyż­szać Jego imię. W gro­nie ludzi ina­czej wyra­ża­ją­cych swo­je uczu­cia reli­gij­ne czu­ją się dobrze.

Jesz­cze do nie­daw­na ŚDM pod­kre­ślał rolę kobiet w swo­jej nazwie, jed­nak posta­no­wio­no przejść do bar­dziej uni­wer­sal­nej tre­ści. Dla­cze­go sko­ro i tak kobie­ty są wciąż odpo­wie­dzial­ne za orga­ni­za­cję i prze­bieg ŚDM?

Kie­dy powsta­ła idea tych nabo­żeństw w 1887 roku sytu­acja, w jakiej zna­leź­li się imi­gran­ci przy­by­wa­ją­cy za chle­bem do Ame­ry­ki (w tym cza­sie nastą­pił kry­zys gospo­dar­czy) zain­spi­ro­wał wła­śnie kobie­ty. To one zaini­cjo­wa­ły pomoc naj­bar­dziej poszko­do­wa­nym, czy­li dzie­ciom i kobie­tom, na któ­rych bar­kach spo­czy­wa­ło utrzy­ma­nie rodzi­ny. To jest histo­ria ŚDM. Jego ideą jest inspi­ro­wa­nie i zachę­ca­nie do dzia­ła­nia w świe­cie. Modli­twę prze­ku­wa­my w czyn: zbie­ra­my pie­nią­dze, prze­zna­cza­my je dla naj­bar­dziej potrze­bu­ją­cych i bez­bron­nych — dzie­ci i kobie­ty. W cza­sach, w któ­rych kobie­ty odgry­wa­ją coraz więk­szą rolę w świe­cie i Koście­le uwa­żam, że nie ma potrze­by pod­kre­śla­nia , że my kobie­ty orga­ni­zu­je­my modli­twę i to nabo­żeń­stwo jest tyl­ko dla kobiet. Modli­twa jest uni­wer­sal­na, dla każ­de­go. Zna­cze­nie ma treść i adre­sa­ci. Poprzez róż­no­rod­ność litur­gii, któ­re co roku two­rzo­ne są przez inne kra­je, pozna­je­my pro­ble­my, rado­ści i tro­ski ludzi, o któ­rych nawet byśmy nie pomy­śle­li. Takie nabo­żeń­stwo uświa­da­mia, że są odle­głe kra­je, gdzie ludzie mają podob­ne pro­ble­my do naszych. Dziś wie­lu myśli tyl­ko o sobie i nie zauwa­ża naj­bliż­sze­go sąsia­da. Wła­śnie to przy­po­mnie­nie, że war­to się na chwi­lę zatrzy­mać i pomy­śleć, że świat jest pięk­ny pięk­nem Bożej miło­ści. Myślę, że szko­da by było, aby taka ini­cja­ty­wa była zawę­żo­na do gro­na kobiet. Bóg stwo­rzył męż­czy­znę i kobie­tę , aby się uzu­peł­nia­li.

Czy może­my mówić o kon­kret­nych, eku­me­nicz­nych owo­cach ŚDM?

Odkąd uczest­ni­czę w nabo­żeń­stwach ŚDM widzę, że podej­ście do ludzi z innych Kościo­łów się zmie­ni­ło. Poprzez wspól­ną modli­twę, roz­mo­wę, uczest­ni­cze­nie w aga­pach po nabo­żeń­stwach, pod­czas któ­rych dużo się roz­ma­wia, pozna­je­my się, a tak­że zwy­cza­je kościel­ne. To po pro­stu jest ucze­nie się od sie­bie, a to ubo­ga­ca. Owo­ca­mi w tej kon­kret­nej sytu­acji jest pozna­nie dru­gie­go czło­wie­ka, któ­ry podob­nie się modli i wie­rzy. A to jest dobry znak dla jed­no­ści.

Na ile ŚDM jest przed­się­wzię­ciem chrze­ści­jan pocho­dzą­cych z Kościo­łów, któ­re nale­żą do Pol­skiej Rady Eku­me­nicz­nej, a na ile pro­jek­tem obej­mu­ją­cym rów­nież przed­sta­wi­ciel­ki z Kościo­ła rzym­sko­ka­to­lic­kie­go czy innych Kościo­łów, nie nale­żą­cych do PRE?

W Pol­sce ta ini­cja­ty­wa powsta­ła naj­pierw w Koście­le Bap­ty­stycz­nym, a póź­niej w Koście­le Meto­dy­stycz­nym. Od 1962 roku jest ini­cja­ty­wą kobiet zrze­szo­nych w PRE. Od 2000 roku aktyw­nie dołą­czy­ły kobie­ty z Kościo­ła Rzym­sko­ka­to­lic­kie­go, a od 2001 kobie­ty z Kościo­ła Gre­ko­ka­to­lic­kie­go. W róż­nych mia­stach uczest­ni­czą też kobie­ty z Kościo­ła Zie­lo­no­świąt­ko­we­go czy Armii Zba­wie­nia.

Czy wie­cie co wam uczy­ni­łem? – to hasło tego­rocz­ne­go ŚDM. W jakim kon­tek­ście odczy­tu­je Pani te sło­wa Chry­stu­sa?

Ewan­ge­lia, Jana któ­ra będzie czy­ta­na pod­czas tego­rocz­ne­go nabo­żeń­stwa sku­pia się na nie­skoń­czo­nej miło­ści Boga do nas. Poprzez umy­cie nóg uczniom, Jezus poka­zu­je, że nie moż­na być sku­pio­nym tyl­ko na sobie. „Czy wie­cie co wam uczy­ni­łem” są to sło­wa, któ­re mnie oso­bi­ście przy­po­mi­na­ją, abym pamię­ta­ła o tym, co otrzy­ma­łam od Boga. W ukrzy­żo­wa­niu widzę peł­ne obja­wie­nie tej nie­skoń­czo­nej miło­ści. Tą miło­ścią chcę się dzie­lić z inny­mi.

Pol­ska Rada Eku­me­nicz­na: Mate­ria­ły modli­tew­ne i biblij­ne na tego­rocz­ny Świa­to­wy Dzień Modli­twy

» List prze­wod­ni­czą­cej Komi­te­tu Kra­jo­we­go 


Gale­ria
Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.