Twardy kark Lefebrysty

Richard Wil­liam­son, biskup Brac­twa Kapłań­skie­go św. Piu­sa X (FSSPX) ostrzegł tra­dy­cyj­nych kato­li­ków przed „here­zją neo­mo­der­ni­zmu”, któ­ra, jego zda­niem, obec­nie panu­je w Waty­ka­nie. W ema­ilu wysła­nym w czwar­tek do swo­ich zwo­len­ni­ków angiel­ski biskup, urzę­du­ją­cy obec­nie w Argen­ty­nie, stwier­dził, iż „ist­nie­ją kolo­sal­ne róż­ni­ce pomię­dzy Kato­lic­ką Tra­dy­cją a sta­no­wi­skiem pre­zen­to­wa­nym przez Waty­kan”. W efek­cie „jakie­kol­wiek pojed­na­nie pomię­dzy tymi sta­no­wi­ska­mi jest nie­moż­li­we”.

Biskup Wil­liam­son przy­znał, że część śro­do­wi­ska tra­dy­cjo­na­li­stów może zaak­cep­to­wać ofer­tę pojed­na­nia z Rzy­mem, jed­nak „Rzym wciąż stoi na fał­szy­wym sta­no­wi­sku, że 2 i 2 to 5, pod­czas gdy tra­dy­cjo­na­li­ści cały czas praw­dzi­wie twier­dzą, że 2 i 2 to 4”. Biskup wysłał swo­je prze­sła­nie, w celu wyja­śnie­nia swo­jej wcze­śniej­szej wypo­wie­dzi, bez­po­śred­nio przed sierp­nio­wym spo­tka­niem papie­ża Bene­dyk­ta XVI z bisku­pem Ber­nar­dem Fel­lay­em, zwierzch­ni­kiem FSSPX, kie­dy stwier­dził, że o żad­nym pojed­na­niu nie może być mowy.

Pod­kre­śliłł, że nawet jeśli część tra­dy­cjo­na­li­stów zamie­rza poro­zu­mieć się z Waty­ka­nem, resz­ta nadal pozo­sta­nie prze­ciw­na – to zna­czy, że nawet jeśli Brac­two połą­czy się z Rzy­mem, opór Kato­lic­kiej Tra­dy­cji będzie trwał, choć­by już bez Brac­twa.

Biskup Wil­liam­son, naj­czę­ściej cyto­wa­na oso­ba w FSSPX, jest jed­nym z czte­rech bisku­pów kon­se­kro­wa­nych przez Arcy­bi­sku­pa Mar­ce­la Lefe­bvre­’a w 1988 roku wbrew woli Rzy­mu, co spo­wo­do­wa­ło nało­że­nie na całą piąt­kę eks­ko­mu­ni­ki przez papie­ża Jana Paw­ła II.