Kaznodzieja bluźni
- 6 stycznia, 2006
- przeczytasz w 2 minuty
Pat Robertson, jeden z najbardziej znanych fanatyków religijnych w USA, znów stracił okazję, aby milczeć i nie ranić wielu ludzi. Podczas programu telewizyjnego kaznodzieja stwierdził, że krytyczny stan izraelskiego premiera Ariela Szarona (na zdj.) jest karą Bożą za usuwanie osiedli żydowskich ze Strefy Gazy. Robertson, który często posługuje się retoryką nienawiści, uważa, że Bóg nie da dzielić swojego kraju. Światowe media poinformowały, że premier Szaron został […]
Pat Robertson, jeden z najbardziej znanych fanatyków religijnych w USA, znów stracił okazję, aby milczeć i nie ranić wielu ludzi. Podczas programu telewizyjnego kaznodzieja stwierdził, że krytyczny stan izraelskiego premiera Ariela Szarona (na zdj.) jest karą Bożą za usuwanie osiedli żydowskich ze Strefy Gazy. Robertson, który często posługuje się retoryką nienawiści, uważa, że Bóg nie da dzielić swojego kraju. Światowe media poinformowały, że premier Szaron został dziś ponownie poddany operacji ze względu na nowe krwawienie mózgu. Lekarze stwierdzili, że w mózgu premiera powstały nieodwracalne zmiany. Szaron nie powróci już do pełnienia obowiązków szefa rządu.
Wypowiedzi Robertsona sprawiać mogą wrażenie, że Robertson, cieszący się uznaniem sporej części Partii Republikańskiej i samego prezydenta George W. Busha, posiada gorącą linię z Panem Bogiem. Izraelski premier jest wprawdzie bardzo sympatycznym człowiekiem, i po ludzku jest mi go żal, ale ponosi karę za podzielenie kraju Boga – zauważył wielebny Robertson. Danny Ajalon, ambasador Izraela w USA, nazwał wystąpienie Robertsona „wysoce oburzającym“. Ambasador stwierdził, że takich wypowiedzi spodziewałby się tylko po obecnym prezydencie Iranu.
Robertson jest symbolem religijnego fundmanentalizmu w USA. Duchowny jest również aktywnym politikiem, który nie stroni od obraźliwych uwag wobec tych, którzy inaczej postrzegają świat i jego problemy. Smutne jest to, że człowiek ten cieszy się niesłabnąca przychylnością wielu Kościołów ewangelikalnych, które widzą w nim tego, który mówi to, czego inni boją się powiedzieć. W sierpniu minionego roku Robertson zachęcał amerykański rząd do zamordowania demokratycznie wybranego prezydenta Wenezueli, Hugo Chaveza.
Robertson nie jest osamotniony w swoim fanatyzmie religijnym. Pod koniec lipca br. grupa ekstremistycznych rabinów w Izraelu rzuciła na Ariela Szarona klątwę, życząc mu szybkiej śmierci. Rytuał nazywa się po aramejski Pulsa denura (ognisty bicz) i wywodzi się z kabalistycznej mistyki. Wcześniej przeklęty został również zamordowany premier Izraela, Icchak Rabin. O zdrowie premiera Szarona modlą się Żydzi i wyznawcy innych religii na całym świecie.