Biedni, izolowani i dyskryminowani

Mała spo­łecz­ność paki­stań­skich chrze­ści­jan jest dum­na ze swo­jej wia­ry i pra­gnie dalej wyzna­wać chrze­ści­jań­stwo — dodał arcy­bi­skup.

Ze 165 milio­nów miesz­kań­ców Paki­sta­nu, 97% to muzuł­ma­nie (więk­szość to suni­ci, szy­ici sta­no­wią oko­ło 20%). Chrze­ści­ja­nie sta­no­wią jedy­nie 2,5% lud­no­ści, przy czym kato­li­ków jest tam 1,2 milio­na.

Chrze­ści­ja­nie nale­żą w więk­szo­ści do bied­niej­szych klas spo­łecz­nych, ich dzie­ci czę­sto nie koń­czą szko­ły, bo muszą wcze­śnie podej­mo­wać pra­cę, aby pomóc rodzi­nie. Poza tym, z powo­du dys­kry­mi­na­cji, chrze­ści­ja­nie nie są trak­to­wa­ni z taką samą god­no­ścią, jak muzuł­ma­nie ‑uwa­ża arcy­bi­skup Sal­dan­ha.

Z powo­du sytu­acji poli­tycz­nej na Bli­skim Wscho­dzie chrze­ści­ja­nie są uwa­ża­ni za “ludzi Zacho­du”, a więc wro­gów isla­mu, co dopro­wa­dza do róż­nych ata­ków i napa­ści na chrze­ści­jan i ich świą­ty­nie.

Wciąż nad­uży­wa­ne jest „pra­wo bluź­nier­stwa”, karzą­ce tych, któ­rzy rze­ko­mo obra­zi­li Koran lub pro­ro­ka Maho­me­ta. To pra­wo jest sto­so­wa­ne jed­nak nie tyl­ko prze­ciw chrze­ści­ja­nom, ale rów­nież w róż­nych wza­jem­nych kłót­niach pomię­dzy samy­mi muzuł­ma­na­mi. Z 800 zare­je­stro­wa­nych takich przy­pad­ków, 13% było skie­ro­wa­nych prze­ciw chrze­ści­ja­nom. Czę­sto jed­nak muzuł­ma­nie sami wymie­rza­ją karę oskar­żo­nym, pomi­ja­jąc sys­tem sądow­ni­czy.

Według arcy­bi­sku­pa Sal­dan­hi, chrze­ści­ja­nie, jeśli tyl­ko mają ku temu oka­zję, z powo­du dys­kry­mi­na­cji i izo­la­cji sta­ra­ją się opu­ścić Paki­stan.

Pomi­mo takiej sytu­acji w kra­ju, chrze­ści­jań­scy lide­rzy sta­ra­ją się pro­mo­wać dia­log mię­dzy­re­li­gij­ny. Sam hie­rar­cha jest opty­mi­stą. Uwa­ża, że rząd paki­stań­ski bar­dzo się sta­ra, aby zmie­nić wize­ru­nek kra­ju, jako pań­stwa nie­to­le­ran­cyj­ne­go.