Porywane i gwałcone chrześcijanki

W paź­dzier­ni­ku doko­na­no w Bag­da­dzie kolej­nych porwań chrze­ści­ja­nek. Do zda­rzeń docho­dzi w naj­róż­niej­szych miej­scach i oko­licz­no­ściach. Jed­na z dziew­czy­nek zosta­ła upro­wa­dzo­na z domu rodzi­ców. Kolej­na zosta­ła porwa­na przez czte­rech uzbro­jo­nych męż­czyzn pod­czas zaku­pów.

W więk­szo­ści wypad­ków­tra­ge­dia nie koń­czy się wraz z uwol­nie­niem dziew­czyn, za któ­re ich rodzi­ny muszą zapła­cić wyso­kie oku­py. Wie­le z nich, wkrót­ce po uwol­nie­niu popeł­nia samo­bój­stwo, nie mogąc sobie pora­dzić ze wspo­mnie­nia­mi tor­tur czy wie­lo­krot­nych gwał­tów.

Porwań doko­nu­ją rady­kal­ne gru­py isla­mi­stów, któ­re w ten spo­sób zdo­by­wa­ją pie­nią­dze na finan­so­wa­nie dzia­łal­no­ści. Cza­sa­mi, mimo zapła­ce­nia oku­pu, isla­mi­ści i tak zabi­ja­ją swo­je ofia­ry, jak w przy­pad­ku syriac­kie­go kapła­na Pau­lo­sa Eskan­da­ra, któ­re­go porwa­no 9 paź­dzier­ni­ka i zamor­do­wa­no, odci­na­jąc mu gło­wę. Irac­cy chrze­ści­ja­nie wciąż emi­gru­ją z kraju,zwłaszcza do sąsied­niej Syrii.