Syn ateistki za prawem do modlitwy w szkołach

Licz­ni mani­fe­stan­ci zebra­li się przed Sądem Naj­wyż­szym USA, aby wpły­nąć na wyrok ws. przy­wró­ce­nie oby­wa­te­lom pra­wa do modli­twy w miej­scach publicz­nych. Wśród nich znaj­do­wał się Wil­liam “Bill” Mur­ray, syn ate­istycz­nej dzia­łacz­ki Made­lyn Mur­ray O’Ha­ir, któ­ra wywal­czy­ła w sądach zakaz modli­twy w szko­łach publicz­nych.

Zosta­ła ona zamor­do­wa­na, po tym jak w 1995 r. wraz z synem Jonem i wnucz­ką Robin, cór­ką Wil­lia­ma, znik­nę­ła wraz z czę­ścią fun­du­szy róż­nych orga­ni­za­cji ate­istycz­nych. Sam Wil­liam „Bill” Mur­ray, kil­ka lat wcze­śniej nawró­cił się na chrze­ści­jań­stwo i dzi­siaj stoi na cze­le Koali­cji Wol­no­ści Reli­gij­nej. Przez całe życie dora­sał w cie­niu mat­ki. Anga­żo­wa­ła go na świad­ka w roz­pra­wach sądo­wych w 1963 r., któ­re dopro­wa­dzi­ły do zaka­zu modli­twy w szko­łach publicz­nych USA. Dla inne­go uczest­ni­ka mani­fe­sta­cji, pasto­ra Roba Schenc­ka, obec­ność Mur­raya jest bar­dzo waż­na. “Mur­ray zna ten temat bar­dzo dobrze, ponie­waż przez lata był indok­try­no­wa­ny i wyko­rzy­sty­wa­ny do wal­ki z chrze­ści­jań­stwem. Teraz uży­wa dane­go mu przez Boga talen­tu, aby przy­wró­cić wol­ność reli­gij­ną w szko­le i w życiu publicz­nym” – stwier­dził duchow­ny.

Wil­liam Mur­ray jest dzi­siaj jed­nym z naj­więk­szych kry­ty­ków dzia­łal­no­ści swo­jej mat­ki, Made­lyn Mur­ray O´Hair, któ­ra zosta­ła oskar­żo­na o kra­dzież pie­nię­dzy swo­jej orga­ni­za­cji i o fał­szo­wa­nie zeznań podat­ko­wych.