Tłumaczy się nakazem od Boga

Wła­dze ame­ry­kań­skie­go mia­sta Galve­ston aresz­to­wa­ły 19-let­nie­go Joshua Maul­di­na podej­rze­wa­ne­go o popa­rze­nie swo­je­go 2‑miesięcznego dziec­ka. Nasto­la­tek wło­żył nie­mow­lę do mikro­fa­lów­ki. Oskar­żo­ny tłu­ma­czył się, że uczy­nił to “Boże­go naka­zu”.

Dziec­ko ma popa­rze­nia 3. stop­nia. Do zda­rze­nia doszło kie­dy żona i teścio­wa wyszły na kola­cję, zosta­wia­jąc ojca z dziec­kiem w poko­jo­wym hote­lu. Ojciec zadzwo­nił na poli­cję, tłu­ma­cząc, że nie­umyśl­nie oblał nie­mow­lę wrząt­kiem z czaj­ni­ka. Leka­rze jed­nak stwier­dzi­li, że opa­rze­nia na cie­le nie­mow­lę­cia nie odpo­wia­da­ją tym, jakie zazwy­czaj pozo­sta­wia gorą­ca woda.

Po kolej­nym prze­słu­cha­niu Maul­di­na przy­znał się do wło­że­nia dziec­ka do kuchen­ki mikro­fa­lo­wej, tłu­ma­cząc, że uczy­nił tak z powo­du “Boże­go naka­zu”. Naj­praw­do­po­dob­niej dziew­czyn­ka prze­by­wa­ła wewnątrz kuchen­ki od 10 do 20 sekund.

Jeśli Joshua Maul­di­na zosta­nie ska­za­ny, może otrzy­mać wyrok do 99 lat wię­zie­nia.