“Komuniści pierwsi poprosili mnie o Biblię”
- 29 grudnia, 2004
- przeczytasz w 2 minuty
Przed około ośmioma miesiącami ukraiński parlament ustanowił rok 2004 „Rokiem Biblii”. Na 450 możliwoych głosów za rezolucją głosowało 397 deputowanych. Przyjęcie uchwały oznaczało w praktyce, że wszystkie instytucje rządowe zostałyzobligowane dowłączenia się do obchodów Roku Biblii. Pomyśleć tylko, że jeszcze przed 15 laty oficjalną doktryną na Ukrainie był ateizm — stwierdził Bernt G. Olsen z Norweskiego Towarzystwa Biblijnego. Inicjatywa Towarzystwa Biblijnego, aby ustanowić na Ukrainie „Rok Biblii” […]
Przed około ośmioma miesiącami ukraiński parlament ustanowił rok 2004 „Rokiem Biblii”. Na 450 możliwoych głosów za rezolucją głosowało 397 deputowanych. Przyjęcie uchwały oznaczało w praktyce, że wszystkie instytucje rządowe zostałyzobligowane dowłączenia się do obchodów Roku Biblii. Pomyśleć tylko, że jeszcze przed 15 laty oficjalną doktryną na Ukrainie był ateizm — stwierdził Bernt G. Olsen z Norweskiego Towarzystwa Biblijnego.
Inicjatywa Towarzystwa Biblijnego, aby ustanowić na Ukrainie „Rok Biblii” spełzała na niczym. W 2003 r. Towarzystwo zaprosiło prezydenta, premiera i przewodniczącego parlamentu na imprezę związaną z setną rocznicą wydania pierwszej Biblii w języku ukraińskim. Nikt z nich się nie pojawił. Towarzystwo jednak nie poddawało się i postanowiło obdarować okolicznościowymi egzemplarzami Biblii każdego ukraińskiego parlamentarzystę. Wszyscy ono z wdzięcznością przyjęli prezenty i to był pierwszy sukces Towarzystwa.
„Pierwszą partią, która poprosiła nas o większą ilość Biblii, była partia komunistyczna”, powiedział Olsen. „Zaczęliśmy również zbierać pieniądze w Kościołach na Biblię dla najmłodszych, aby przekazać je dzieciom z ubogich domów i sierocińców. ”
To od tego czasu sytuacja Towarzystwa Biblijnego na Ukrainie uległa zmianie, bowiem jej przedstawiciele zaczęli być zauważani i zapraszani na ważne spotkania nie tylko w Kijowie, ale na całej Ukrainie. Projekt uchwalenia „Roku Biblii” otrzymał wkrótce poparcie władz i parlamentu.
Stowarzyszenie Biblijne jest otwarte na współpracę z wszystkimi chrześcijańskimi Kościołami i jest gotowe dostarczyć Biblie wszystkim, którzy o nią poproszą, nie głosząc przy tym żadnej wyznaniowej doktryny. Dzisiaj Ukraińskie Towarzystwo Biblijne nie martwi się już tym jak rozprowadzić zapas swoich Biblii, ale tym, że już zaczyna ich brakować. Aktualnie Towarzystwu brakuje około 2 miliona sztuk Pisma Świętego na które jest wielkie zapotrzebowanie w całej Ukrainie.