Abp Canterbury nie chce nawracać muzułmanów
- 17 lipca, 2008
- przeczytasz w 1 minutę
Arcybiskup Canterbury Rowan Williams wystosował w tym tygodniu list do islamskich przywódców religijnych, w którym wzywa do przymierza i współpracy między chrześcijaństwem a islamem “dla powszechnego dobra”. W liście znalazło się stwierdzenie, że wiara w Trójcę Świętą jest dla muzułmanów trudna, a czasami obraźliwa. Arcybiskup jest zdania, że współistnienie różnych religii może być dobre dla społeczeństw. Zwierzchnik Wspólnoty Anglikańskiej naraził się już przedtem na ostrą falę krytyki […]
Arcybiskup Canterbury Rowan Williams wystosował w tym tygodniu list do islamskich przywódców religijnych, w którym wzywa do przymierza i współpracy między chrześcijaństwem a islamem “dla powszechnego dobra”. W liście znalazło się stwierdzenie, że wiara w Trójcę Świętą jest dla muzułmanów trudna, a czasami obraźliwa.
Arcybiskup jest zdania, że współistnienie różnych religii może być dobre dla społeczeństw. Zwierzchnik Wspólnoty Anglikańskiej naraził się już przedtem na ostrą falę krytyki po swojej wypowiedzi, że szariat może być wprowadzony do prawnego systemu Wielkiej Brytanii. Obecny list — z którego wynika, że arcybiskup nie zmienił poglądów w kwestii stosunków międzyreligijnych — również wywołał głosy krytyczne ze strony własnej Wspólnotyabp. Rowana Williamsa.
Krytycy uważają, że arcybiskup Canterbury jako głowa Kościoła Anglii i światowej Wspólnoty Anglikańskiej powinien raczej być adwokatem własnej wiary niż mówić o korzyściach życia w wieloreligijnym społeczeństwie. Wielebny David Philips, sekretarz generalny ewangelikalnej grupy The Church Society powiedział, że rolą arcybiskupa Canterbury jest ewangelizacja. Przypomniał, że pierwszym misjonarzem w Anglii był święty Augustyn — pierwszy arcybiskup Canterbury, który przybył z Rzymu by nawrócić pogańskich mieszkańców Wyspy. Można sobie wyobrazić, co by się wydarzyło gdyby przybył do pogan ale bez zamiaru nawrócenia ich na chrześcijaństwo.