
Było, minęło, ale co będzie?
Jak co roku parę myśli, ale tym razem już po zakończeniu, niezwykłego, bo pandemicznego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan. Niestety, nie mogę odwołać spostrzeżeń z minionego roku, ale odnoszę wrażenie, że pandemia właściwie niewiele zmieniła, a raczej odsłoniła, może, poza tym, że utyskiwanie duchownych różnych wyznań na „wojujący ateizm i sekularyzację” bywa głośniejsze, a czasem wręcz nieznośne.…