Albo polityka albo Kościół

Przy­wód­cy ponad 1500 Kościo­łów, człon­ków Ewan­ge­licz­ne­go Bra­ter­stwa Hon­du­ra­su (Con­fra­ter­ni­dad Evan­géli­ca – CEH), doma­ga się ustą­pie­nia ze swo­ich urzę­dów pasto­rów, któ­rzy pra­gną być kan­dy­da­ta­mi w listo­pa­do­wych wybo­rach w Hon­du­ra­sie. Według nich, pasto­rzy nie powin­ni być kan­dy­da­ta­mi, ponie­waż zabra­nia tego Kon­sty­tu­cja kra­ju, a jeśli już nimi chcą zostać, to powin­ni zło­żyć urząd pastor­ski. Pro­te­stan­ci są apo­li­tycz­ni (pasto­rzy-kan­dy­da­ci repre­zen­tu­ją róż­ne par­tie poli­tycz­ne) i popie­ra­ją ist­nie­nie pań­stwa laic­kie­go ‑czy­ta­my w komu­ni­ka­cie CEH.

Jak już info­mo­wa­li­śmy w EAI Ekumenizm.pl, w czerw­cubr. Naj­wyż­szy Try­bu­nał Wybor­czy Hon­du­ra­su, wyra­ził zgo­dę na uczest­nic­two pro­te­stanc­kich pasto­rów w wybo­rach, cho­ciaż Kon­sty­tu­cja z 1982 r. na to nie zezwa­la. Spra­wa bada­na jest jed­nak jesz­cze przez Naj­wyż­szy Try­bu­nał Spra­wie­dli­wo­ści.

W sze­re­gach rzą­do­wej Par­tii Naro­do­wej jest­trzech pasto­rów kandydatów,dwóch ma repre­zen­to­wać opo­zy­cyj­ną Par­tię Libe­ral­ną, adzie­wię­ciu innych ma zamiar kan­dy­do­wać w wybo­rach na par­la­men­ta­rzy­stów z ramie­nia Chrze­ści­jań­skiej Par­tii Demo­kra­tycz­nej (centro-lewicowej,w koali­cji rzą­do­wej).

77 arty­kuł Kon­sty­tu­cji zabra­nia duchow­nym sta­ra­nia się o obję­cie sta­no­wisk publicz­nych. Taka sytu­acja była respek­to­wa­na od 1830 r., kie­dy to libe­ral­ny pre­zy­dent Fran­ci­sco Mora­zan doko­nał roz­dzia­łu Kościo­ła od pań­stwa, przy czym wyrzu­cił z Hon­du­ra­su wie­lu rzym­sko­ka­to­lic­kich kapła­nów.

W listo­pa­do­wych wybo­rach mają zostać wybra­ni: pre­zy­dent, jego zastęp­ca, 128 par­la­men­ta­rzy­stów i ich zastęp­ców, 298 wój­tów i człon­ków rad gmin­nych.

:: Ekumenizm.pl: Duchow­ni do Bun­de­sta­gu