Archiwa parafialne w Hiszpanii nadal zamknięte
- 17 października, 2008
- przeczytasz w 1 minutę
Kościół Asturii — autonomicznej wspólnoty Hiszpanii — zapowiedział, że z powodu poszanowania prywatności katolickich rodzin nie udostępni parafialnych archiwów dla badaczy. Przeprowadzenia badań w archiwach parafialnych domaga się sędzia Baltasar Garzon, który chce utworzyć listy zamordowanych w czasie wojny domowej oraz w okresie dyktatury generała Franco. Zdaniem kościelnych zarządców jednak wolny wstęp do parafialnych archiwów dla urzędników rządowych mógłby spowodować ‘bezładne badania, które naruszyłyby prywatność […]
Kościół Asturii — autonomicznej wspólnoty Hiszpanii — zapowiedział, że z powodu poszanowania prywatności katolickich rodzin nie udostępni parafialnych archiwów dla badaczy. Przeprowadzenia badań w archiwach parafialnych domaga się sędzia Baltasar Garzon, który chce utworzyć listy zamordowanych w czasie wojny domowej oraz w okresie dyktatury generała Franco.
Zdaniem kościelnych zarządców jednak wolny wstęp do parafialnych archiwów dla urzędników rządowych mógłby spowodować ‘bezładne badania, które naruszyłyby prywatność informacji chronionych przez 75 lat zgodnie z kościelnymi normami”. Dodatkowo wiadomo, że niektóre rodziny nie chcą upubliczniać informacji o zgonach (i okolicznościach śmierci) swoich najbliższych.
Generalny wikariusz diecezji Asturii ojciec Juan Antonio Menendez wyjaśnił, że członkowie rodzin zawsze mogą otrzymać akty zgonu swoich najbliższych ale archiwa parafialne nie są archiwami historycznymi i nie muszą być otwarte dla badaczy.