Baptyści założyli 110 nowych zborów
- 30 grudnia, 2010
- przeczytasz w 1 minutę
Jak informuje baptystyczny portal informacyjny, na ostatnim spotkaniu Zarządu Europejskiej Federacji Baptystów w Rzymie, pastor Daniel Trusiewicz z Wrocławia – koordynator narodowych projektów misyjnych poinformował, że od 2002 roku, gdy EBF zaczęła wspierać tę inicjatywę, europejscy baptyści założyli 110 nowych zborów w Europie. Wyjątkowość tego programu polega na tym, że zakłada on, aby w ciągu pięciu lat nowe zbory stały się finansowo samodzielne. Po dwóch i pół latach […]
Jak informuje baptystyczny portal informacyjny, na ostatnim spotkaniu Zarządu Europejskiej Federacji Baptystów w Rzymie, pastor Daniel Trusiewicz z Wrocławia – koordynator narodowych projektów misyjnych poinformował, że od 2002 roku, gdy EBF zaczęła wspierać tę inicjatywę, europejscy baptyści założyli 110 nowych zborów w Europie.
Wyjątkowość tego programu polega na tym, że zakłada on, aby w ciągu pięciu lat nowe zbory stały się finansowo samodzielne. Po dwóch i pół latach finasowego wspierania misjonarza, jego wsparcie maleje po każdych sześciu miesiącach. Jednak jak twierdzi pastor Trusiewicz, rzadko się zdarza, aby w tym okresie nowy zbór stał się finansowo samodzielny.
Po zakończeniu wspierania przez EFB wielu misjonarzy czy już pastorów nowych zborów podejmuje się pracy zarobkowej na pół etatu. Obecnie 60 misjonarzy w 24 krajach jest na pełnym utrzymaniu EFB. Ich miesięczne wynagrodzenie wynosi od 340 do 540 USD. Program ten ma też wymiar społeczny, ponieważ nowo nawróceni często odwiedzają sierocińce, organizują tam specjalne programy, uczą cygańskie dzieci czytać i pisać, pracują wśród bezdomnych, organizują bezpłatne posiłki, rozdają odzież, opiekują się bezrobotnymi, dbają o opiekę medyczną itp. Przekazywaniu dobrej nowiny zawsze towarzyszy działanie społeczne.
Większość funduszy na ten cel pochodzi z USA – wsparcie dla 44 misjonarzy. Baptyści Niemiec, Norwegii, Szkocji, Holandii, Hiszpanii, Szwajcarii i szwedzka organizacja Interact, wspierają po dwóch misjonarzy. Baptyści z Rumunii i Czech, wspierają po jednym misjonarzu tego projektu.