Bez reinkarnacji w Kościele
- 24 kwietnia, 2004
- przeczytasz w 1 minutę
Steen Ribers, kościelny duńskiego Kościoła Ludowego, który żądał od Ministerstwa Spraw Kościelnych interwencji i ponownego włączenia go do grona wiernych, nie zostanie przyjęty z powrotem. Sąd Najwyższy Królestwa Danii podtrzymał decyzję resortu. W 1994 roku Ribers, członek rady parafialnej, został wykluczony za publiczne deklaracje, że wierzy w reinkarnację, która – jego zdaniem – jest zgodna z nauką chrześcijańską. Sąd stwierdził, że Ministerstwa Spraw Kościelnych postąpiło słusznie akceptując […]
Steen Ribers, kościelny duńskiego Kościoła Ludowego, który żądał od Ministerstwa Spraw Kościelnych interwencji i ponownego włączenia go do grona wiernych, nie zostanie przyjęty z powrotem. Sąd Najwyższy Królestwa Danii podtrzymał decyzję resortu. W 1994 roku Ribers, członek rady parafialnej, został wykluczony za publiczne deklaracje, że wierzy w reinkarnację, która – jego zdaniem – jest zgodna z nauką chrześcijańską.
Sąd stwierdził, że Ministerstwa Spraw Kościelnych postąpiło słusznie akceptując wcześniejsze decyzje o wykluczeniu kościelnego z grona wiernych, podjęte przez proboszcza i biskupa.
Sprawa nie wyglądała na początku prosto. Steen Ribers argumentował, że zabrał jedynie głos w publicznej debacie. Stwierdził, że zarówno laikat, jak i teologowie mają często poglądy, które trudno pogodzić z Księgami Wyznaniowymi luteranizmu, a mimo to nikt nie chce usuwać ich z Kościoła.
Prawnicy resortu odpowiedzieli, że w całej sprawie nie chodzi jedynie o to, w co mogą wierzyć wierni Kościoła Ludowego, ale o to, że Ribers bezpośrednio przyłączył się do pewnej grupy ludzi, która głosząc swoje poglądy przyczynia się do niszczenia Kościoła od wewnątrz.
Zobacz także Ekumenizm.pl: Gdzie się kończy chrześcijaństwo