Biskup — mimo niezgody w kwestii gejów — nie porzucił Kościoła
- 30 listopada, 2011
- przeczytasz w 1 minutę
Biskup anglikański z Południowej Karoliny Mark J. Lawrence został oczyszczony z zarzutów odrzucenia Kościoła episkopalnego. W październiku został on oskarżony o sprzeciwienie się doktrynie, dyscyplinie i praktyce liturgicznej Kościoła. Zarzuty zostały oparte na krytycznym stosunku biskupa do przyjętej przez Kościół episkopalny tolerancji wobec homoseksualistów. Biskup oskarżył Kościół o przepowiadanie fałszywej ewangelii niedyskryminującej inkluzywności, która dławi misję Kościoła. Anglikanie z Południowej Karoliny są w większości konserwatystami i już po kryzysie wywołanym ordynowaniem […]
Biskup anglikański z Południowej Karoliny Mark J. Lawrence został oczyszczony z zarzutów odrzucenia Kościoła episkopalnego. W październiku został on oskarżony o sprzeciwienie się doktrynie, dyscyplinie i praktyce liturgicznej Kościoła.
Zarzuty zostały oparte na krytycznym stosunku biskupa do przyjętej przez Kościół episkopalny tolerancji wobec homoseksualistów. Biskup oskarżył Kościół o przepowiadanie fałszywej ewangelii niedyskryminującej inkluzywności, która dławi misję Kościoła.
Anglikanie z Południowej Karoliny są w większości konserwatystami i już po kryzysie wywołanym ordynowaniem otwartego geja, czyli biskupa Gene Robinsona, doszło do opuszczenia Kościoła i przejścia w szeregi anglikańskich tradycjonalistów.
Jednak porzucenie Kościoła nie nastąpiło w przypadku biskupa Lawrence’a — orzekli zwierzchnicy Kościoła. Niewykluczone, że konserwatystów zatrzyma w strukturach zeszłotygodniowy wyrok Sądu Najwyższego Południowej Karoliny, który orzekł, iż historyczny budynek w Savannah należy do Kościoła episkopalnego, a nie rozłamowej kongregacji uznającej zwierzchnictwo anglikańskiej diecezji z Ugandy.