Biskup rozwodnik zaakceptowany

Biskup-elekt Bary Beisner został osta­tecz­nie dopusz­czo­ny do świę­ceń bisku­pich przez Gene­ral­ną Kon­wen­cję Kościo­ła Epi­sko­pla­ne­go USA, choć wszy­scy przy­zna­ją, że odby­ło się to bez spe­cjal­ne­go entu­zja­zmu dele­ga­tów i bisku­pów.

Już pod­czas prze­słu­chań w Komi­sji ds. Świę­ceń, został wezwa­ny dwu­krot­nie, co się nigdy nie zda­rzy­ło wcze­śniej. Choć komi­sja popar­ła jego wybór, to bisku­pi człon­ko­wie Komi­sji wstrzy­ma­li się od gło­su.

Osta­tecz­nie wczo­raj jego wybór zaakecp­to­wa­ła Izba Depu­to­wa­nych, a póź­niej Izba Bisku­pów, choć kil­ku jego kole­gów wypo­wie­dzia­ło się wyraź­nie prze­ciw ordy­na­cji.

Wraz z tym gło­so­wa­niem ks.Bary Beisner został bisku­pem koadju­to­rem Die­ce­zji Pół­noc­nej Karo­li­ny.

Bary Beisner jest dwu­krot­nym roz­wod­ni­kiem. Jego trze­cia żona jest pastor­ką Kościo­ła epi­sko­pal­ne­go.

:: Ekumenizm.pl Podwój­ny roz­wod­nik bisku­pem?