Biskup Sherwood i Robin Hood
- 19 października, 2006
- przeczytasz w 1 minutę
- Tytuł biskupa Sherwood jest wyjątkowy. Otwiera wszystkie drzwi. Po tym, jak telewizja zaczęła nadawać serial o przygodach Robin Hooda, pozytywne skojarzenia są jeszcze silniejsze — stwierdził bp Tony Porter, zwierzchnik Diecezji Southwell & Nottingham Kościoła Anglii (Church of England). Biskup Porter niestety nie obejrzał pierwszego odcinka nowej serii, która weszła na ekrany brytyjskiej TV w minioną sobotę, ale zapowiada, że na pewno zacznie film oglądać. […]
- Tytuł biskupa Sherwood jest wyjątkowy. Otwiera wszystkie drzwi. Po tym, jak telewizja zaczęła nadawać serial o przygodach Robin Hooda, pozytywne skojarzenia są jeszcze silniejsze — stwierdził bp Tony Porter, zwierzchnik Diecezji Southwell & Nottingham Kościoła Anglii (Church of England).
Biskup Porter niestety nie obejrzał pierwszego odcinka nowej serii, która weszła na ekrany brytyjskiej TV w minioną sobotę, ale zapowiada, że na pewno zacznie film oglądać. Od razu dodaje jednak, że nie zamierza zakładać średniowiecznych szat. — To nie całkiem ja — mówi. Ma jednak nadzieję, że wraz z emisją serialu rozpocznie się dobry okres w turystyce dla Diecezji Southwell & Nottingham.
Hierarcha był konsekrowany w marcu tego roku. Znany jest ze swojego zaangażowania w rozwój sportu. Za priorytet swojej posługi biskupiej uznał obecność chrześcijaństwa w klubach sportowych.