Biskupi Japonii nie chcą Neokatechumenatu

Bisku­pi Japo­nii zwró­ci­li się do zało­ży­cie­la Dro­gi Neo­ka­te­chu­me­nal­nej Kiko Argu­el­lo, by zawie­sił ją na okres pię­ciu lat prze­zna­czo­ny na reflek­sję na temat dzia­łal­no­ści Dro­gi w Japo­nii. Według arcy­bi­sku­pa Tokio Józe­fa Mit­su­aki Taka­mi obec­ność Dro­gi w małych wspól­no­tach para­fial­nych Japo­nii to poważ­ny pro­blem i przy­czy­na kon­flik­tów i podzia­łów w Koście­le.

W spra­wie tego pro­ble­mu bisku­pi Japo­nii odby­li spo­tka­nie 13 grud­nia z papie­żem Bene­dyk­tem XVI, któ­ry nie był zado­wo­lo­ny z pro­po­zy­cji bisku­pów. Stąd apel bisku­pów bez­po­śred­nio do kie­ru­ją­ce­go Dro­gą Kiko Argu­el­lo. Bisku­pi Japo­nii od trzech lat pró­bu­ją dopro­wa­dzić do zawie­sze­nia dzia­łal­no­ści Dro­gi. W ubie­głym roku zamknię­to semi­na­rium Redemp­to­ris Mater. Według bisku­pów zało­że­nia Dro­gi powsta­łej na grun­cie euro­pej­skim, hisz­pań­skim nie przy­sta­ją do kul­tu­ry i men­tal­no­ści japoń­skich kato­li­ków. Pro­ble­mem jest też posłu­szeń­stwo wobec dwóch ośrod­ków — bisku­pa z jed­nej stro­ny i prze­ło­żo­ne­go w Dro­dze z dru­giej oraz finan­se.