Bp Griswold krytykuje założenia budżetowe Busha

Biskup Frank T. Gri­swold, zwierzch­nik Kościo­ła Epi­sko­pal­ne­go USA (Epi­sco­pal Church USA), kry­ty­ku­je pla­ny budże­to­we pre­zy­den­ta George’a W. Busha na 2006 rok. Jego zda­niem Kościół ma pra­wo pytać na ile jest to budżet współ­czu­cia, służ­by wobec ludzi i wspól­ne­go dobra.

Zało­że­nia budże­tu Sta­nów Zjed­no­czo­nych prze­wi­du­ją cię­cie kosz­tów kra­jo­wych, któ­re mają zmniej­szyć defi­cyt budże­to­wy, któ­ry już w tym roku się­gnie 427 miliar­dów dola­rów. “Pro­gram oszczęd­no­ścio­wy” pre­zy­den­ta Busha prze­wi­du­je m.in. cię­cia w wydat­kach na służ­bę zdro­wia i ochro­nę śro­do­wi­ska.

Bp Gri­swold oba­wia się, że “budżet zanie­dbu­je i pogar­sza kry­zys kra­jo­wej służ­by zdro­wia, a tak­że unie­moż­li­wia wywią­za­nie się z zobo­wią­zań, jakie USA przy­ję­ły na sie­bie odno­śnie wal­ki z ubó­stwem i cho­ro­ba­mi za gra­ni­cą”. — Taki budżet nie jest odbi­ciem war­to­ści współ­czu­cia nasze­go naro­du, ani ewan­ge­licz­ne­go przy­ka­za­nia dba­nia o każ­de­go — stwier­dził epi­sko­pal­ny hie­rar­cha. — Jestem zanie­po­ko­jo­ny tym, że ten budżet po raz dru­gi w cią­gu 2 lat moc­no zmniej­sza wkład Sta­nów Zjed­no­czo­nych do glo­bal­ne­go fun­du­szu wal­ki z AIDS, gruź­li­ca i mala­rią — dodał.