Brazylijczycy przepraszają episkopalianów
- 27 marca, 2004
- przeczytasz w 1 minutę
- Z zaskoczeniem, smutkiem i troską przyjęliśmy wiadomość o tym, że brazylijski biskup Robinson Cavalcanti, zwierzchnik Diecezji Recife Episkopalno-Anglikańskiego Kościoła Brazylii, wraz z emerytowanymi biskupami Kościoła Episkopalnego USA, wziął udział w nabożeństwie konfirmacyjnym 110 wiernych w stanie Ohio bez zgody tamtejszego biskupa – napisał w liście do zwierzchnika amerykańskich episkopalianów Orlando Santos de Oliviera, prymas anglikanów brazylijskich. Udział ten został przedstawiony przez prasę jako międzynarodowa pomoc dla […]
- Z zaskoczeniem, smutkiem i troską przyjęliśmy wiadomość o tym, że brazylijski biskup Robinson Cavalcanti, zwierzchnik Diecezji Recife Episkopalno-Anglikańskiego Kościoła Brazylii, wraz z emerytowanymi biskupami Kościoła Episkopalnego USA, wziął udział w nabożeństwie konfirmacyjnym 110 wiernych w stanie Ohio bez zgody tamtejszego biskupa – napisał w liście do zwierzchnika amerykańskich episkopalianów Orlando Santos de Oliviera, prymas anglikanów brazylijskich. Udział ten został przedstawiony przez prasę jako międzynarodowa pomoc dla „rozłamowej” frakcji amerykańskiego Kościoła.
Brazylijski hierarcha kontynuuje: — Chcemy wyrazić silną dezaprobatę dla poczynań biskupa Cavalcanti, który prócz okazania swoim zachowaniem barku dobrego wychowania i respektu, naruszył konstytucję i kanony Kościoła Episkopalnego USA, poprzez odprawienie episkopalnego i sakramentalnego aktu w Diecezji Ohio, bez zgody tamtejszego biskupa.
Anglikańska Diecezja Recife w Brazylii zerwała komunię z kanadyjską diecezją New Westminster oraz amerykańską New Hamshire. Była to odpowiedź na zezwolenie w tej pierwszej na błogosławienia związków homoseksualnych oraz na wybranie na zwierzchnika tej drugiej aktywnego homoseksualisty, bp. Gene Robinsona.
Jednak działania biskupa Recife wydają się być sprzeczne z oficjalnym stanowiskiem brazylijskiego Kościoła. Prymas de Oliviera podkreśla: — (…) Chciałbym podkreślić wspólnotę i partnerstwo naszych siostrzanych Kościołów. Wierzymy, że rodzina, do której należymy, światowa rodzina Wspólnoty Anglikańskiej, jest instrumentem bożej miłości (…)”.