Bunt duchownych
- 18 sierpnia, 2003
- przeczytasz w 1 minutę
Żadnej pracy w nadgodzinach – taką decyzję podjęto na spotkaniu Związku Pastorów, Stowarzyszenia Diakonów i siedmiu z dziesięciu biskupów Kościoła Ewangelicko-Luterańskiego w Danii. Była to reakcja na decyzję minister ds. kościelnych, która ze względów finansowych postanowiła nie obsadzać wakujących parafii duchownymi. Postanowienie kleru oznacza, że księża nie będą odprawiać więcej niż dwa nabożeństwa w niedziele i święta. Nie będą też przygotowywać do konfirmacji więcej niż dwóch grup młodzieży. Jeśli już jakiś […]
Żadnej pracy w nadgodzinach – taką decyzję podjęto na spotkaniu Związku Pastorów, Stowarzyszenia Diakonów i siedmiu z dziesięciu biskupów Kościoła Ewangelicko-Luterańskiego w Danii. Była to reakcja na decyzję minister ds. kościelnych, która ze względów finansowych postanowiła nie obsadzać wakujących parafii duchownymi.
Postanowienie kleru oznacza, że księża nie będą odprawiać więcej niż dwa nabożeństwa w niedziele i święta. Nie będą też przygotowywać do konfirmacji więcej niż dwóch grup młodzieży. Jeśli już jakiś pastor opiekuje się parafią nie posiadającą proboszcza, będzie wykonywał jedynie obligatoryjne zadania.
Ks. Peter Krogsoe, szef Związku Pastorów zaznaczył, że zalecenia te nie dążą do brutalizacji prawa.
Czytaj także: Finansowy alarm w Kościele