Chiny uwalniają katolickiego biskupa
- 28 sierpnia, 2006
- przeczytasz w 1 minutę
Rzymskokatolicki biskup, który przez ostatnie dziesięć lat był więziony w Chinach, wyszedł na wolność. Komentatorzy mówią, że jest to kolejny krok w drodze do zbliżenia Pekinu z Watykanem. An Shuxin, biskup pomocniczy w prowincji Hebei, przebywał w więzieniu od 1996 roku. Powodem jego aresztowania była odmowa wstąpienia do oficjalnego Chińskiego Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików oraz prowadzenie podziemnego seminarium. — “Mamy nadzieję, że zwolnienie biskupa nie jest przypadkowe, ale jest sygnałem bliskiego uwolnienia […]
Rzymskokatolicki biskup, który przez ostatnie dziesięć lat był więziony w Chinach, wyszedł na wolność. Komentatorzy mówią, że jest to kolejny krok w drodze do zbliżenia Pekinu z Watykanem.
An Shuxin, biskup pomocniczy w prowincji Hebei, przebywał w więzieniu od 1996 roku. Powodem jego aresztowania była odmowa wstąpienia do oficjalnego Chińskiego Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików oraz prowadzenie podziemnego seminarium.
- “Mamy nadzieję, że zwolnienie biskupa nie jest przypadkowe, ale jest sygnałem bliskiego uwolnienia dziesiątków katolickich biskupów, kapłanów i wiernych przebywających w więzieniach w całych Chinach” — napisała w oświadczeniu amerykańska Fundacja Karydnała Kunga.Według AsiaNews uwolnienie biskupa było przedmiotem negocjacji pomiędzy Watykanem i rządem Chin. Informacja ta nie została potwierdzona przez żadną ze stron.