Chory psychicznie demoluje kaplicę zielonoświątkowców
- 2 stycznia, 2005
- przeczytasz w 1 minutę
28 letni C.G.G., schizofrenik i uciekinier z zakładu psychiatrycznego, dokonał wielkich szkód wewnątrz zielonoświątkowej kaplicy Kościoła Ewangelicznego Misyjne Zgromadzenie Boże w chilijskim mieście Iquique. Wywarzył on drzwi wejściowe do kaplicy i wybił wszystkie szyby w oknach. Po kompletnym zdemolowaniu kaplicy przedostał się do służbowego domu pastora Daniela Cruces, gdzie dokonał wielkich zniszczeń. Wreszcie, w skutek interwencji sąsiadów, którzy wezwali policje, został aresztowany. Policjazatrzymała go w łazience, gdzie […]
28 letni C.G.G., schizofrenik i uciekinier z zakładu psychiatrycznego, dokonał wielkich szkód wewnątrz zielonoświątkowej kaplicy Kościoła Ewangelicznego Misyjne Zgromadzenie Boże w chilijskim mieście Iquique. Wywarzył on drzwi wejściowe do kaplicy i wybił wszystkie szyby w oknach. Po kompletnym zdemolowaniu kaplicy przedostał się do służbowego domu pastora Daniela Cruces, gdzie dokonał wielkich zniszczeń.
Wreszcie, w skutek interwencji sąsiadów, którzy wezwali policje, został aresztowany. Policjazatrzymała go w łazience, gdzie zranił sobie dłonie szkłem i namalował na lustrze krzyż.
Wydarzenie te odbiło się szerokim echem w całym kraju, bowiem w Chile pamięta się jeszcze o nie tak dawnym morderstwie dokonanym podczas mszy, na katolickim księdzu w Santiago. Morderstwa, jak później ustalono, również dokonała osoba chora na schizofrenię.
Dykusja na temat opieki nad osobami chorymi psychicznie nie milknie.