Coraz mniej przeszkód na drodze do jedności
- 27 grudnia, 2006
- przeczytasz w 1 minutę
Na drodze do pojednania Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej Zagranicą z patriarchatem moskiewskim nie ma już fundamentalnych przeszkód — podkreślał w rozmowie z dziennikarzami przełożony soboru św. Jana Chrzciciela w Waszyngtonie o. protojerej Wiktor Potapow. — Zdecydowana większość emigracyjnych prawosławnych wspiera proces zjednoczenia. Istnieje tylko niewielka grupa, która ma wątpliwości. Wynikają one z braku zaufania do komunistów i instytucji, które podlegały wływom komunistów. Tego braku zaufania nie jesteśmy w stanie zmienić — podkreślał o. […]
Na drodze do pojednania Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej Zagranicą z patriarchatem moskiewskim nie ma już fundamentalnych przeszkód — podkreślał w rozmowie z dziennikarzami przełożony soboru św. Jana Chrzciciela w Waszyngtonie o. protojerej Wiktor Potapow.
- Zdecydowana większość emigracyjnych prawosławnych wspiera proces zjednoczenia. Istnieje tylko niewielka grupa, która ma wątpliwości. Wynikają one z braku zaufania do komunistów i instytucji, które podlegały wływom komunistów. Tego braku zaufania nie jesteśmy w stanie zmienić — podkreślał o. Potapow.
Jego zdaniem nie może już być mowy o zasadniczych i fundamentalnych przeszkodach w pojednaniu obu gałęzi rosyjskiego prawosławia. Nie jest nią nawet uczestnictwo Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego w pracach Światowej Rady Kośćiołów. — To jest problem, ale nie zasadniczy. Nasze stanowisko jest niezmienne, ale nie wymagamy decyzji o wystąpieniu — mówił o. Potapow.
Według metropolity Cyryla ostateczne ogłoszenie jedności może nastąpić już 17 maja 2007 roku.
Czytaj także:
::Ekumenizm.pl: Cerkiew emigracyjna częścią Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej::Ekumenizm.pl: Schizma w emigracyjnym prawosławiu
::Ekumenizm.pl: CIA przeszkadza prawosławnym w jedności.