Coraz więcej ewangelikalnych przeżywa Wielki Post

Wiel­ki Post prze­ży­wa­ny jest głów­nie przez wier­nych w Kościo­ła kato­lic­kich, pra­wo­sław­nych, i pro­te­stanc­kich wywo­dzą­cych się z tra­dy­cji refor­ma­cyj­nej. Jed­nak w USA coraz więk­szą uwa­gę na Czas Pasyj­ny zwra­ca­ją samo­dziel­ne Kościo­ły ewan­ge­li­kal­ne – infor­mu­je chrze­ści­jań­ski por­tal “The Chri­stian Post” (CP).

Wiel­ka­noc jest wiel­kim świę­tem u ewan­ge­li­ka­łów, ale nie obcho­dzą oni Wiel­kie­go Postu jako postu, mówi CP ks. Sam Shaw, pastor Hope Church Chuch Mon­ta­nie. Jed­nak­że Wiel­ka­noc musi mieć opra­wę i trze­ba się do niej przy­go­to­wać. W związ­ku z tym nie­któ­re Kościo­ły ewan­ge­li­kal­ne uroz­ma­ica­ją swo­ją litur­gię, by wier­ni mogli god­nie przy­go­to­wać się do świąt.

Zauwa­ża­my trend w kie­run­ku bar­dziej sakra­men­tal­nych form pod­czas nabo­żeństw przed­wiel­ka­noc­nych, mówi ks. Daniel Dun­lap, rek­tor Huston Gra­du­ale Scho­ol Of The­olo­gy. W nie­któ­rych Kościo­łach księ­ża posy­pu­ją gło­wy wier­nych popio­łem, co kil­ka lat temu było nie do pomy­śle­nia.

Nie­któ­rzy nawet posta­na­wia­ją przy­jąć wiel­ko­post­ne posta­no­wie­nia. Pastor Mark Bat­ter­son z nie nale­żą­ce­go do żad­nej deno­mi­na­cji Natio­nal Com­mu­ni­ty Church w Waszyng­to­nie, posta­no­wił sobie, że przez 40 dni nie będzie oglą­dać tele­wi­zji, za to codzien­nie będzie czy­tał Biblię. Czu­ję, że dzię­ki temu znacz­nie lepiej przy­go­tu­je się do prze­ży­cia ukrzy­żo­wa­nia Jezu­sa i Jego Zmar­twych­wsta­nia, napi­sał na swo­im blo­gu.