Czy biskupi przestaną bić swoje żony?
- 31 lipca, 2008
- przeczytasz w 1 minutę
Anglikański arcybiskup Yorku dr John Sentamu zakwestionował twierdzenia amerykańskiej biskup jakoby biskupi bili swoje żony. Również inni biskupi uczestniczący w Konferencji Lambeth krytycznie odnieśli się do słów biskup Catherine Roskam, że mężczyźni biją żony ponieważ jest na to społeczne przyzwolenie. Biskup Catherine Roskam z Episkopalnego Kościoła USA powiedziała na Konferencji Lambeth: “Mamy tutaj 700 mężczyzn. Czy myślicie, że któryś z nich bije swoją żonę? Są duże szanse, […]
Anglikański arcybiskup Yorku dr John Sentamu zakwestionował twierdzenia amerykańskiej biskup jakoby biskupi bili swoje żony. Również inni biskupi uczestniczący w Konferencji Lambeth krytycznie odnieśli się do słów biskup Catherine Roskam, że mężczyźni biją żony ponieważ jest na to społeczne przyzwolenie.
Biskup Catherine Roskam z Episkopalnego Kościoła USA powiedziała na Konferencji Lambeth: “Mamy tutaj 700 mężczyzn. Czy myślicie, że któryś z nich bije swoją żonę? Są duże szanse, że tak. Najbardziej dewocyjni chrześcijanie biją swoje żony … wielu naszych biskupów pochodzi z miejsc w których bicie żon jest kulturowo dopuszczalne.”
Słowa biskup sufragan z Nowego Yorku wywołały konsternację wśród uczestników konferencji i sprowokowały wielu z nich do konieczności zaprzeczenia oskarżeniom.
Arcybiskup Yorku, który pochodzi z Ugandy powiedział, że nigdy nie bił swojej żony. Słowa biskup Roskam uważa natomiast za podtrzymywanie stereotypów, że mężczyźni — szczególnie pochodzący z innych kręgów kulturowych — muszą bić swoje żony.
O tym, że nie biją swoich żon zapewnili też biskup Nathaniel Nakwatumbah z Namibii, biskup Zache Duracin z Haiti i biskup David James z Bradford.