Czy Kolumbia jest jeszcze krajem katolickim?
- 22 października, 2004
- przeczytasz w 2 minuty
Wielu bez namysłu powiada, że Kolumbia jest krajem katolickim, apostolskim i rzymskim. Prawda jednak jest taka, że w ostatnich dziesięcioleciach religijna mapa kraju uległa znacznym zmianom. Według Studiów Wartości w Kolumbii, które pod koniec 2003 r. przeprowadził Napoleón Franco dla World Value Survey z Uniwersytetu Michigan, USA, tylko dwóch na trzech Kolumbijczyków przyznaje się dzisiaj do przynależności do Kościoła katolickiego. Jeszcze w połowie XX wieku prawie wszyscy byli […]
Wielu bez namysłu powiada, że Kolumbia jest krajem katolickim, apostolskim i rzymskim. Prawda jednak jest taka, że w ostatnich dziesięcioleciach religijna mapa kraju uległa znacznym zmianom. Według Studiów Wartości w Kolumbii, które pod koniec 2003 r. przeprowadził Napoleón Franco dla World Value Survey z Uniwersytetu Michigan, USA, tylko dwóch na trzech Kolumbijczyków przyznaje się dzisiaj do przynależności do Kościoła katolickiego. Jeszcze w połowie XX wieku prawie wszyscy byli katolikami.
Od kiedy otwarto pierwszy Kościół protestancki na początku lat trzydziestych XX wieku, tysiące Kolumbijczyków opuściło katolicyzm i przyłączyło się do któregoś z Kościołów protestanckich. Według Napoleona Franco dzisiaj 5,2 procent mieszkańców kraju przyznaje się do protestantyzmu. Tymczasem inni, zwłaszcza protestanccy badacze twierdzą, że procent ten jest jeszcze wyższy. Tylko do wspomnianego nie tak dawno w EAI ekumenizm.pl Kościoła Międzynarodowej Misji Charyzmatycznej (pisaliśmy o nominacji założycielki na ambasadora w Brazylii) należy ponad 100 tysięcy wiernych. Jednakże większy, jest procent tych Kolumbijczyków, którzy dzisiaj nie przyznają się do przynależności do jakiegokolwiek Kościoła. Jest ich 22,4 procent.
Według antropologa i profesora historii na Uniwersytecie Andyjskim, Germana Ferro, istnieje ogólne niezadowolenie z pewnych postaw wewnątrz Kościoła rzymskokatolickiego, takich jak nietolerancja i autorytaryzm. To dlatego wielu odchodzi z katolicyzmu i szuka bardziej osobistej formy duchowości. Dzisiaj wielu poszukuje takiej duchowości w telewizji, w internecie, w przeróżnych miesznkach synkretycznych, a nie w kościelnych budynkach. Dla Glori Rojas, filozof i teologa Uniwersytetu Jawerian, ucieczka wiernych z katolicyzmu jest spowodowana nieznajomością doktryny i nie życia nią każdego dnia.Kolumbia jest jeszcze krajem ludzi w większości przyznającym się do przynależności do Kościoła Rzymskokatolickiego, ale pojawienie się bardziej osobistych wizji duchowości i wielki wzrost Kościołów zielonoświątkowych nie pozwalają już na kategoryczne stwierdzenie, że Kolumbianadal pozostanie krajem katolickim.