Czy papież mógł znać poglądy biskupa negacjonisty?

Rzecz­nik pra­so­wy Waty­ka­nu ksiądz Fede­ri­co Lom­bar­di znów powtó­rzył, że papież Bene­dykt XVI zdej­mu­jąc eks­ko­mu­ni­kę ze zbun­to­wa­nych bisku­pów Brac­twa Kapłań­skie­go św. Piu­sa X nie był świa­do­my fak­tu, że jeden z nich zaprze­czał ist­nie­niu komór gazo­wych i uśmier­ca­niu w nich Żydów.

Kolej­ne oświad­cze­nie Waty­ka­nu w tej spra­wie zosta­ło spo­wo­do­wa­ne śro­do­wym oświad­cze­niem kato­lic­kie­go bisku­pa Sztok­hol­mu według któ­re­go Waty­kan został poin­for­mo­wa­ny dwa mie­sią­ce przed cof­nię­ciem eks­ko­mu­ni­ki o tym, że tele­wi­zja szwedz­ka prze­pro­wa­dzi­ła z bisku­pem Wil­liam­so­nem wywiad. Biskup Anders Arbo­re­lius twier­dzi, że die­ce­zja wysła­ła treść wywia­du oraz ostrze­że­nie, że będzie on wyemi­to­wa­ny w stycz­niu 2009 r. Eks­ko­mu­ni­ka zosta­ła zdję­ta trzy dni przed jego emi­sją.

Ziry­to­wa­ny ksiądz Lom­bar­di powie­dział, że Waty­kan mówił sto razy, że komen­ta­rze Wil­liam­so­na są nie do zaak­cep­to­wa­nia i dodał, ze spra­wa ta jest zakoń­czo­na.