Czy wybór papieża może być bezbożny?
- 19 kwietnia, 2005
- przeczytasz w 1 minutę
Duch Swięty nie działa bezpośrednio, gdyby tak było kilku biskupów w historii Kościoła nie zostałoby papieżami — powiedział niedawnokardynał JosephRatzinger.W historii konklawe dochodziło do bezbożnych błędów – taki wnioskek wyciągnąć można z wypowiedzi dziekana kolegium kardynalskiego, obradującego od wczoraj na konklawe. Czy są zatem kandydatury mniej lub bardziej natchnione przez Boga? Ratzinger, mimo powyższej opinii, nie byłby w stanie sam ocenić, który z kandydatów najbardziej odpowiada profilowi “prawdziwego papieża” i podać swojego […]
Duch Swięty nie działa bezpośrednio, gdyby tak było kilku biskupów w historii Kościoła nie zostałoby papieżami — powiedział niedawnokardynał JosephRatzinger.
W historii konklawe dochodziło do bezbożnych błędów – taki wnioskek wyciągnąć można z wypowiedzi dziekana kolegium kardynalskiego, obradującego od wczoraj na konklawe. Czy są zatem kandydatury mniej lub bardziej natchnione przez Boga? Ratzinger, mimo powyższej opinii, nie byłby w stanie sam ocenić, który z kandydatów najbardziej odpowiada profilowi “prawdziwego papieża” i podać swojego faworyta.
Włosi – od wieków pewni jedynie narodowości następcy Piotra – dziś zaciskają kciuki. Weekendowy “International Herlad Tribune” podał, iż rzymianie mają nadzieję, że Duch Święty wysłucha próśb Włochów i nowym papieżem będzie znów ich rodak.