“Dlaczego arcybiskup powtarza, że jestem homoseksualistą?”
- 16 marca, 2008
- przeczytasz w 2 minuty
Takie pytanie zadaje dominikanin o. Marcin Mogielski w reakcji na list abp. Zygmunta Kamińskiego, który został dzisiaj odczytany we wszystkich kościołach jego archidiecezji. Dominikanin stwierdza, że arcybiskup posługuje się nieprawdą, osobiście czuje się oczerniony i postara się dochodzić swoich praw. We wszystkich kościołach archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej odczytywany jest list abp. Zygmunta Kamińskiego do wiernych archidiecezji, w którym metropolita odnosi się do sprawy oskarżenia o molestowanie nieletnich […]
Takie pytanie zadaje dominikanin o. Marcin Mogielski w reakcji na list abp. Zygmunta Kamińskiego, który został dzisiaj odczytany we wszystkich kościołach jego archidiecezji. Dominikanin stwierdza, że arcybiskup posługuje się nieprawdą, osobiście czuje się oczerniony i postara się dochodzić swoich praw.
We wszystkich kościołach archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej odczytywany jest list abp. Zygmunta Kamińskiego do wiernych archidiecezji, w którym metropolita odnosi się do sprawy oskarżenia o molestowanie nieletnich przez jednego z księży. “Trudno zrozumieć, jakie motywy kierowały autorami wspomnianego tekstu oraz osobami dostarczającymi im materiałów. Okazuje się, że w dzisiejszym świecie tak łatwo publicznie można odrzeć człowieka z jego godności” — napisał w liście do wiernych abp Kamiński.
W rozmowie z TVN24 o. Mogielski stwierdził: jak słyszę, że ksiądz biskup w liście mówi, że tak łatwo dzisiaj odrzeć człowieka publicznie z jego godności, to ja mam pytanie: dlaczego ksiądz arcybiskup wciąż powtarza nieprawdę, że jestem homoseksualistą wyrzuconym za homoseksualizm z seminarium i powtarza to wielu osobom; i mojemu prowincjałowi w 2003 r. i przeorowi szczecińskiemu w zeszłym roku i powiedział o tym w czwartek mojemu przyjacielowi kapłanowi, z którym odbył rozmowę w kurii diecezjalnej.
Jego zdaniem, “biskup cały czas posługuje się nieprawdą”. To jest publiczne odzieranie z godności; i ja pytam, czy kiedyś ksiądz biskup mnie przeprosi, czy ta sprawa będzie wyjaśniona, bo z naszej strony, strony zakonnej dawno została wyjaśniona — stwierdził o. Mogielski. Odnosząc się do słów dominikanina rzecznik kurii szczecińsko-kamieńskiej ks. Sławomir Zyga powiedział, że abp Kamiński w swym słowie do wiernych odczytywanym w niedzielę we wszystkich kościołach archidiecezji “nie operował żadnymi nazwiskami i podkreślał, że dobro procesu kanonicznego wymaga poszanowania godności każdej ze stron”.
Pytany o zarzuty o. Mogielskiego, że abp Kamiński “posługuje się nieprawdą” twierdząc, że zakonnik jest homoseksualistą powiedział: Nie znam takiej publicznej wypowiedzi arcybiskupa.
:: Ekumenizm.pl: Dominikanie przeciw biskupowi
:: Ekumenizm.pl: Test wierności Ewangelii