Dopuścić kobiety do słuchania spowiedzi

Tak uwa­ża rzym­sko­ka­to­lic­ki biskup pomoc­ni­czy Liver­po­olu Vin­cent Malo­ne (na zdj.). Rów­nież sakra­ment namasz­cze­nia cho­rych mógłby być udzie­la­ny nie tyl­ko przez męż­czyzn-kapła­nów. Biskup powie­dział, że jego roz­wa­ża­nia (zawar­te w pisa­nej książ­ce) mają na celu tyl­ko sta­wia­nie pytań, a nie roz­po­czę­cie rewo­lu­cji. Jed­nym z powo­dów, dla któ­re­go biskup roz­wa­ża dopusz­cze­nie kobiet do spra­wo­wa­nia sakra­men­tu pojed­na­nia jest fakt, że nie­któ­rym wier­nym może być łatwiej otwo­rzyć duszę przed kobie­tą niż przed męż­czy­zną.

Sko­ro w życiu spo­łecz­nym powszech­ną prak­ty­ką jest rów­ny dostęp do zawo­dów, to może nad­szedł też czas, by ocze­ki­wać podob­nych moż­li­wo­ści w obsza­rze sakral­nym. Taka refor­ma była­by moż­li­wa bez pod­no­sze­nia kwe­stii świę­ceń kapłań­skich kobiet – twier­dzi biskup.

Nale­ży – zda­niem bisku­pa — prze­my­śleć zako­rze­nio­ne w Koście­le naka­zy udzie­la­nia sakra­men­tów wyłącz­nie przez kapła­nów. Świec­cy wią­żą się wszak sakra­men­tem mał­żeń­stwa i — w przy­pad­ku koniecz­no­ści — udzie­la­ją sakra­men­tu chrztu. Biskup powie­dział The Catho­lic Herald, że jego zamia­rem nie jest wywo­ła­nie hała­su, ani wzy­wa­nie do nie­zwłocz­nej nie­sub­or­dy­na­cji wśród kato­li­ków, ale jedy­nie dżen­tel­meń­skie zapro­sze­nie do reflek­sji.