Ewangelikalny biskup krytykuje ewangelikałów
- 16 stycznia, 2007
- przeczytasz w 2 minuty
Znany ze swoich ewangelikalnych poglądów anglikański biskup Durnham nie zostawił suchej nitki na oświadczeniu swoich kolegów, zwanym szumnie „Przymierzem”, nazywając go „przymierzem z chaosem.”Grupa anglikańskich ewangelikałów przedstawiła w grudniu ub.r. swój plan przymierza, w którym zagroziła, że nie będzie uznawała niektórych biskupów, nie będzie wpłacała pieniędzy do kas Kościoła Anglii, oraz będzie patronowała tylko inicjatywom które głoszą „tradycyjną naukę biblijną”. Chodzi głównie o dopuszczenie do święceń kobiet i homoseksualistów. Tymczasem […]
Znany ze swoich ewangelikalnych poglądów anglikański biskup Durnham nie zostawił suchej nitki na oświadczeniu swoich kolegów, zwanym szumnie „Przymierzem”, nazywając go „przymierzem z chaosem.”
Grupa anglikańskich ewangelikałów przedstawiła w grudniu ub.r. swój plan przymierza, w którym zagroziła, że nie będzie uznawała niektórych biskupów, nie będzie wpłacała pieniędzy do kas Kościoła Anglii, oraz będzie patronowała tylko inicjatywom które głoszą „tradycyjną naukę biblijną”. Chodzi głównie o dopuszczenie do święceń kobiet i homoseksualistów.
Tymczasem znany teolog i biskup Durhamu, dr Tom Wright, w specjalnym oświadczeniu nazwał dokument „fatalną teologią”, a jego upublicznienie „ciosem w plecy od przyjaciół”. Biskup nie przebierając w słowach zarzucił autorom ignorancję co do podstawowych zasad anglikanizmu, dążenie do kongregacjonizmu i nazwał po imieniu ich niechęć do kobiet pastorów i biskupów. Nawiązując do fragmentu, że ewangelikałowie będą uznawać za ważne święcenia tylko te, dokonane przez osoby o „tradycyjnym nauczaniu biblijnym” i odmawiać posłuszeństwa biskupom, którzy się z nimi nie zgadzają, bp Wright powiedział, że są one świadectwem „braku podstawowej wiedzy teologicznej co do tego, co oznacza bycie w komunii z biskupem” i sardonicznie dodał, że „nie pamięta by w ciągu ostatnich 20 w klasycznym nurcie ewangelikalnym lat ktoś używał tego typu języka, choć byli tam dość podejrzani biskupi kiedyś, i to więcej niż jest ich obecnie.”
Kończąc, biskup Durham dodał, że akcja ewanglikałów przyniesie więcej szkody niż pożytku, gdyż ludzie pomyślą: „Mój Boże, wszyscy ewangelikałowie są tacy!”