Ewangelikalny “Festiwal Nadziei” na Ukrainie
- 11 lipca, 2007
- przeczytasz w 2 minuty
8 lipca dobiegło końca w Kijowie trzydniowe spotkanie młodzieży ewangelikalnej Ukrainy pod nazwą Festiwal Nadziei. Główna część imprezy odbywała się na stadionie olimpijskim w Kijowie, na którym kazanie wygłosił Franklin Graham, syn znanego amerykańskiego kaznodziei Billego Grahama.F. Graham jest współzałożycielem instytucji dobroczynnej Samaritan’s Purse. Festiwal Nadziei organizowany jest w różnych krajach świata od wielu lat. Na Ukrainie odbywał sie po raz pierwszy. Podczas imprezy […]
8 lipca dobiegło końca w Kijowie trzydniowe spotkanie młodzieży ewangelikalnej Ukrainy pod nazwą Festiwal Nadziei. Główna część imprezy odbywała się na stadionie olimpijskim w Kijowie, na którym kazanie wygłosił Franklin Graham, syn znanego amerykańskiego kaznodziei Billego Grahama.
F. Graham jest współzałożycielem instytucji dobroczynnej Samaritan’s Purse. Festiwal Nadziei organizowany jest w różnych krajach świata od wielu lat. Na Ukrainie odbywał sie po raz pierwszy. Podczas imprezy młodzież uczestniczyła w występach zespołów chrześcijańskich z Ukrainy, Białorusi, Rosji, Mołdawii i USA. Na samym początku festiwalu pozdrowienie do tłumu 50 000 młodych ludzi skierował prezydent Ukrainy, Wiktor Juszczenko. Odczytał je przedstawiciel Sekretariatu Prezydenta ds. Religii, Ołeksandr Sahan.
Przemówienie F. Grahama opierało się na trzecim rozdziale Ewangelii św. Jana. Rozważając słowa Jezusa do Nikodema o potrzebie powtórnych narodzin, amerykański kaznodzieja zachęcił słuchaczy do nawrócenia “przez wyznanie grzechów przed żywym Bogiem, prośbę o ich przebaczenie i przyjęcie Chrystusa z wiarą do serca”.
Jak dowiedzieć się można z forum internetowego agencji informacyjnej RISU, media ukraińskie nie szczędziły imprezie słów krytyki. Spotkanie uznano za mało interesujące. Programy informacyjne przemilczały fakt, iż młodzież była zachwycona kazaniem Grahama i występami zespołów muzycznych. Media przemilczały także fakt, iż na scenie stadionu olimpijskiego wystąpił ogromny ukraiński chór o rekordowej liczbie czterech tysięcy członków. Kilka osób uzasadnia ignorancję telewizji wobec imprezy tym, że grupy ewangelikalne są często traktowane na Ukrainie jako sekciarze lub coś zgoła nie-ukraińskiego.