Gest zbuntowanych mnichów
- 19 czerwca, 2006
- przeczytasz w 1 minutę
Zbuntowani mnisi z klasztoru Esfigmen, który znajduje się w mniszej republice na świętej Górze Athos, uczynili pierwszy gest pojednania w stronę patriarchy Konstantynopola, Bartolomeusza I. Mnisi od 40 lat nie uznają żadnej jurysdykcji kanonicznej. Wszystko zaczęło się od spotkania patriarchy Athenagorasa z papieżem Pawłem VI. Uważają, że patriarchat ekumeniczny Konstantynopola zdradził prawosławie,kolaborując zKościołem rzymskokatolickim. Ostatnio jednak zakonnicywysłali do patriarchy list.W liście potwierdzili dotychczasowe stanowisko, ale zarazem wyrazili […]
Zbuntowani mnisi z klasztoru Esfigmen, który znajduje się w mniszej republice na świętej Górze Athos, uczynili pierwszy gest pojednania w stronę patriarchy Konstantynopola, Bartolomeusza I. Mnisi od 40 lat nie uznają żadnej jurysdykcji kanonicznej. Wszystko zaczęło się od spotkania patriarchy Athenagorasa z papieżem Pawłem VI. Uważają, że patriarchat ekumeniczny Konstantynopola zdradził prawosławie,kolaborując zKościołem rzymskokatolickim. Ostatnio jednak zakonnicywysłali do patriarchy list.
W liście potwierdzili dotychczasowe stanowisko, ale zarazem wyrazili swoją solidarność z patriarchą wobec prześladowań ze strony tureckich nacjonalistów, którzy pragną wyrzucić go z Turcji. Zwracają się również z prośbą do Bartolomeusza, aby ten traktował ich w taki sposób, w jaki chciałby być traktowany przez rząd Turcji. Zaapelowalido hierarchy, aby nie przekazywał praw do klasztoru Esfigmen innym wspólnotom.
Od lat 70. XX wieku nad murami klasztoru powiewa zawieszony przez mnichów czarny sztandar, na którym widnieje napis: “Prawosławiealbo śmierć”. W 2003 r. władze greckie wysłały na prośbę hierarchii Kościoła mały oddział policji, aby ta usunęła mnichów z klasztoru, co się im jednak nie udało pomimo kilkutygodniowego “oblężenia”.
:: Ekumenizm.pl: Góra Athos ponad podziałami