Jak luter z lutrem…

Lide­rzy Ewan­ge­lic­ko-Lute­rań­skie­go Kościo­ła w Ame­ry­ce (ELCA) oraz Lute­rań­skie­go Kościo­ła Syno­du Mis­so­uri (LCMS) spo­tka­li się w ramach Komi­te­tu ds Współ­pra­cy Lute­rań­skiej (CLC). ELCA zgo­dził się na uczy­nie­nie pierw­sze­go kro­ku w dia­lo­gu mię­dzy naj­więk­szy­mi Kościo­ła­mi lute­rań­ski­mi w Sta­nach Zjed­no­czo­nych.

Komi­tet skła­da się z 6 przed­sta­wi­cie­li każ­de­go z Kościo­łów. Wśród nich jest bp Mark S. Han­son, ziwerzch­nik liczą­ce­go ponad 5 mln wier­nych ELCA oraz ks. Gerald B. Kie­sch­nick, pre­zy­dent LCMS (2,6 mln człon­ków).

W cią­gu kil­ku ostat­nich lat ELCA usta­no­wił wspól­no­tę ambo­ny i ołta­rza z Pro­te­stanc­kim Epi­sko­pal­nym Kościo­łem w USA, Kościo­łem Bra­ci Moraw­skich w Ame­ry­ce, Zjed­no­czo­nym Kościo­łem Chry­stu­sa oraz Refor­mo­wa­nym Kościo­łem w Ame­ry­ce. Odpo­wie­dzią LCMS była rezo­lu­cja uchwa­lo­na w 2001 roku. Napi­sa­no w niej, że Ewan­ge­lic­ko-Lute­rań­ski Kościół w Ame­ry­ce nie może być przez to postrze­ga­ny jako orga­ni­za­cja orto­dok­syj­nie lute­rań­ska. Od tej chwi­li doszło do ochło­dze­nia sto­sun­ków mię­dzy oby­dwo­ma Kościo­ła­mi. Sytu­acja zmie­ni­ła się dwa lata temu po zmia­nie zwierzch­ni­ków wspól­not. Uzgod­nio­no wte­dy, że przd­sta­wi­cie­le ELCA i LCMS będą spo­ty­kać się dwa razy w roku.

Do spo­tka­nia CLC doj­dzie 10 listo­pa­da br. w Bal­ti­mo­re. Wte­dy LCMS zosta­nie popro­szo­ny o przed­sta­wie­nie teo­lo­gicz­nej argu­men­ta­cji swo­jej rezo­lu­cji i jej skut­ków dla rela­cji z ELCA. Kościół kie­ro­wa­ny przez bp. Han­so­na przed­sta­wi nato­miast teo­lo­gicz­ne uza­sad­nie­nie umów mię­dzy­ko­ściel­nych, któ­re zawarł oraz ich skut­ków w rela­cjach z LCMS. Następ­ne spo­tka­nie odbę­dzie się 15 kwiet­nia 2004 roku.

- Sprawdź­my rela­cje, jakie ist­nie­ją mię­dzy naszy­mi Kościo­ła­mi, zrób­my to w kon­tek­ście wza­jem­ne­go zro­zu­mie­nia naszych racji — stwier­dził pre­zy­dent Kie­sch­nick. — To się wła­śnie robi, kie­dy mię­dzy lide­ra­mi, pasto­ra­mi i teo­lo­ga­mi ist­nie­je kole­gial­ny, ewan­ge­licz­ny i bra­ter­ski dia­log — dodał.