Kampania o uwolnienie biskupów i księży z chińskich więzień
- 19 marca, 2005
- przeczytasz w 2 minuty
W Rzymie ruszyła kampania na rzecz uwolnienia rzymskokatolickich duchownych w Chinach. 19 biskupów i 18 księży po aresztowaniu zniknęło lub przetrzymywanych jest przez władze w więzieniach i w obozach pracy przymusowej. Za kampanią stoją liczne agencje informacyjne, m.in. AsiaNews; PIME; oraz Ośrodek Ducha Świętego w Hong Kongu. Kampania polega m.in. na wysyłaniu próśb o uwolnienie duchownych do Narodowego Zgromadzenia Ludowego, Olimpijskiego Komitetu Organizacyjnego oraz do najróżnieszych ambasad i przedstawicielstw Chin na świecie. Rozpoczęła się od opublikowania listy […]
W Rzymie ruszyła kampania na rzecz uwolnienia rzymskokatolickich duchownych w Chinach. 19 biskupów i 18 księży po aresztowaniu zniknęło lub przetrzymywanych jest przez władze w więzieniach i w obozach pracy przymusowej. Za kampanią stoją liczne agencje informacyjne, m.in. AsiaNews; PIME; oraz Ośrodek Ducha Świętego w Hong Kongu.
Kampania polega m.in. na wysyłaniu próśb o uwolnienie duchownych do Narodowego Zgromadzenia Ludowego, Olimpijskiego Komitetu Organizacyjnego oraz do najróżnieszych ambasad i przedstawicielstw Chin na świecie. Rozpoczęła się od opublikowania listy uwięzionych katolickich biskupów i księży, którzy należą do podziemnego, wiernego papieżowi Kościoła katolickiego. Kościół ten nie akceptuje nad sobą kontroli Katolickiego Stowarzyszenia Patriotycznego, struktury oficjalnego Kościoła katolickiego zależnego od rządzącej w Chinach Parti Komunistycznej.
Pomiędzy więźniami znajduje się 6 biskupów w wieku 50–83 lat, którzy po aresztowaniu przez chińską policję znikli bez śladu, informuje AsiaNews. Ks. Bernardo Cervellera — dyrektor AsiaNews — twierdzi, że w większości biskupi ci pochodzą z prowincji Hebei, Zhejiang, Fujian i Henan, gdzie nastąpił niesamowity rozwój Kościoła i wielka liczba nawróceń na chrześcijaństwo.
Na liście znaduje się 13 innych biskupów, w większości w wieku około 80 lat, którzy sąpod aresztem domowym. Nie zważając na wiek i stan zdrowia duchownych rząd komunistyczny przetrzymuje ich, nie przedstawiając żadnych zarzutów.
Także los wielu księży umieszczonych na liście nie jest znany. Niektórzy zaginęli bez śladu. Inni przetrzymywani są w więzieniach lub obozach pracy przymusowej. Ich jedyną “zbrodnią” była ewangelizacja, odprawianie Mszy św., uczestnictwo w święceniach kapłańskich, udzielanie sakramentu chorych, czy przeprowadzenie rekolekcji.
Kampania na rzecz uwolnienia chinskich duchownych. Dossier