Kanonicze kłopoty anglokatolickiego księdza

Anglo­ka­to­lic­ki pro­boszcz para­fii Dobre­go Paste­rza, nale­żą­cej do nie­daw­na do Kościo­ła Epi­sko­pal­ne­go, a obec­nie do Pro­win­cji Kościo­ła Angli­kań­skie­go w Cen­tral­nej Afry­ce, ks. dr David L. Boy­er został wybra­ny na bisku­pa polo­we­go Angli­kań­skie­go Kościo­ła Ame­ry­ki, nale­żą­ce­go do Tra­dy­cyj­nej Wspól­no­ty Angli­kań­skiej. Duchow­ny zgo­dził się przy­jąć to powo­ła­nie, jed­nak jego krok wywo­łał poważ­ne pro­ble­my kano­nicz­ne.

O. Moy­er zosta­nie ordy­no­wa­ny na bisku­pa w lutym, i jako biskup Tra­dy­cyj­nej Wspól­no­ty Angli­kań­skiej będzie odpo­wie­dzial­ny za pra­cę kape­la­nów tej wspól­no­ty. — Zaak­cep­to­wa­łem to powo­ła­nie od Boga. Jestem zasko­czo­ny, ale głę­bo­ko prze­ko­na­ny, że jest to wola Boża. Nie szu­ka­łem tej god­no­ści - pod­kre­ślił o. Moy­er.

Duchow­ny pod­kre­ślił, że nie zamie­rza rezy­gno­wać ze swo­je­go obec­ne­go zaję­cia — pro­bosz­czo­wa­nia, i nie chce odcho­dzić ze Wspól­no­ty Angli­kań­skiej. Jed­nak jego zwierzch­ni­cy są inne­go zda­nia. Pry­mas Cen­tral­nej Afry­ki, bez­po­śred­ni zwierzch­nik o. Moy­er, abp Malan­go pod­kre­śla, że duchow­ny ten nie może pogo­dzić obu funk­cji. Podob­ne­go zda­nia jest abp Rowan Wil­liams.

Wąt­pli­wo­ści nie ma nato­miast o. Moy­er. Jego zda­niem wyświę­ce­nie go na bisku­pa przy­słu­ży się jed­no­ści tra­dy­cyj­nych angli­ka­nów na całym świe­cie. Zwierzch­nik Tra­dy­cyj­nej Wspól­no­ty Angli­kań­skiej abp John Hepworth jest nato­miast prze­ko­na­ny, że wyświę­ce­nie na tra­dy­cyj­ne­go bisku­pa epi­sko­pal­ne­go anglo­ka­to­li­ka od wie­lu lat wal­czą­ce­go o orto­dok­sję, i będą­ce­go jed­nym z lide­rów epi­sko­pal­nych kon­ser­wa­ty­stów poka­zu­je zmia­nę na mapie kon­flik­tu mię­dzy orto­dok­syj­ny­mi i libe­ral­ny­mi angli­ka­na­mi. Ci pierw­si zaczy­na­ją zbie­rać siły i odra­dzać się. Tra­dy­cyj­na Wspól­no­ta Angli­kań­ska poka­zu­je, jego zda­niem, że moż­na zacho­wać tra­dy­cyj­ną naukę i moral­ność, a jed­no­cze­śnie dyna­micz­nie się roz­wi­jać.

Nie jest to pierw­sza jurys­dyk­cyj­na woj­na o. Moy­er. Wcze­śniej toczył on spór z ultra­li­be­ral­nym zwierzch­ni­kiem epi­sko­pal­nej die­ce­zji Pen­syl­wa­nia. Po tym, jak ten ostat­ni wyklu­czył go z die­ce­zji, zde­cy­do­wał się na przej­ście pod jurys­dyk­cję bisku­pów afry­kań­skich. Cały czas był aktyw­nym uczest­ni­kiem i jed­nym z lide­rów kon­ser­wa­tyw­ne­go Ruchu For­ward in Faith.