Katedry anglikańskie bez dziekanów (?)
- 16 grudnia, 2003
- przeczytasz w 2 minuty
- Jestem dziekanem od 1992 i jeszcze nigdy nie miałem do czynienia aż z tyloma wakansami- powiedział dziekan katedry w Canterbury i przewodniczący Konferencji Dziekanów, przewielebny Robert Willis, wyrażając swe zdziwienie z powodu braku przełożonych w aż siedmiu znanych katedrach Anglii. Bez dziekanów pozostaje osiem z 43 katedr w tym kraju (m.in: Wells Cathedral, Norwich, Rochester, York i St Albans). Najdłużej nieobsadzony pozostaje urząd dziekana katedry w Sailsbury (na zdj. 2). Ostatni […]
- Jestem dziekanem od 1992 i jeszcze nigdy nie miałem do czynienia aż z tyloma wakansami- powiedział dziekan katedry w Canterbury i przewodniczący Konferencji Dziekanów, przewielebny Robert Willis, wyrażając swe zdziwienie z powodu braku przełożonych w aż siedmiu znanych katedrach Anglii.
Bez dziekanów pozostaje osiem z 43 katedr w tym kraju (m.in: Wells Cathedral, Norwich, Rochester, York i St Albans). Najdłużej nieobsadzony pozostaje urząd dziekana katedry w Sailsbury (na zdj. 2). Ostatni ksiądz sprawujący tam funkcję przełożonego opuścił swe dotychczasowe stanowisko w październiku zeszłego roku, złożywszy rezygnację już w czerwcu 2002 roku.
Znalezienie nowego dziekana nie jest proste. W odróżnieniu np. od Kościoła rzymskokatolickiego tryb podejmowania decyzji kadrowych w Kościele Anglii jest bardziej demokratyczny. Wytypowanie kandydatów zabiera sporo czasu. Procedura uwzględnia liczne rozmowy: z kandydatami, osobami zainteresowanymi, działającymi w strukturach kościelnych.
Do tego dochodzi okres potrzebny nowomianowanemu kandydatowi na przeprowadzkę – w przypadku, gdy ksiądz-kandydat jest żonaty i ma dzieci w wieku szkolnym, załatwienie wszystkich formalności zabiera dodatkowych siedem miesięcy.
W Sailsbury w związku z rekordowym, jak do tej pory wakansem (poprzedni, według tamtejszego wikarego, Richarda Hanmera, miał trwać 6 miesięcy) pełnienia obowiązków dziekana podjął się… skarbnik katedry, wikariusz — June Osborne. Choć pracownicy kościoła byli zachwyceni postawą księdza pełniącego na raz dwa stanowiska, sam Osborne stwierdził, iż byłoby „bardziej uczciwie wobec wszystkich, gdyby mianowany zastał nowy dziekan.”
Innym problemem Kościoła anglikańskiego jest mała liczba potencjalnych kandydatów na dziekanów katedralnych – tj. księży z odpowiednim doświadczeniem.
Istotnie katedry nie podlegają zarządowi diecezjalnemu, muszą walczyć same o swe utrzymanie, a utrzymują się głównie z dobrowolnych ofiar wiernych lub turystyki. Katedra w Bradford jest niewypłacalna od czasu upadłości National Millennium Faith Experience, z którą to organizacją świątynia była zrzeszona. Jeszcze miesiąc temu trwały negocjacje w sprawie uregulowania jej długów.
Potencjalnych kandydatów szuka się zasadniczo wśród mężczyzn. Według powszechnie panującej opinii, kobietom-księżom brakuje właśnie odpowiedniego doświadczenia w tej dziedzinie życia Kościoła. Takie podejście do sprawy prezentują przede wszystkim starsze Konferencje Proboszczów. Jest jednak jedna dobrze znana kobieta-proboszcz, Przewielebna Vivienne Faull, dziekan anglikańskiej Katedry Leicester.