Katoliccy biskupi obawiają się ustawy o równości

Kato­lic­cy bisku­pi Anglii i Walii uwa­ża­ją, że usta­wa o rów­no­ści spo­wo­du­je, że Kościo­ły któ­re nie akcep­tu­ją wyświę­ca­nia na księ­ży kobiet, aktyw­nych homo­sek­su­ali­stów i trans­sek­su­ali­stów będą zagro­żo­ne ryzy­kiem oskar­że­nia o łama­nie prze­pi­sów.

Prze­sy­ła­jąc swo­je uwa­gi do kato­lic­kich człon­ków Izby Lor­dów bisku­pi zwra­ca­ją uwa­gę, że nowa usta­wa defi­niu­je księ­ży jako zawód a nie jako służ­bę.

Zgod­nie z przy­ję­ty­mi w usta­wie o rów­no­ści defi­ni­cja­mi Kościół będzie zabez­pie­czo­ny przed oskar­że­nia­mi o dys­kry­mi­na­cję tyl­ko wte­dy, gdy księ­ża wię­cej niż 51% swo­je­go cza­su będą poświę­cać na odpra­wia­nie nabo­żeństw i wyja­śnia­nie dok­try­ny. To będzie trud­ne do zewi­den­cjo­no­wa­nia. Ponad­to, zda­niem bisku­pów, usta­wa pomi­ja fakt, że księ­ża dużo cza­su spę­dza­ją na pra­cy dusz­pa­ster­skiej, modli­twie wła­snej, stu­diach, czy zarzą­dza­niu para­fią.

Deba­ta w Izbie Lor­dów nad pra­wem o rów­no­upraw­nie­niu odbę­dzie się w następ­nym tygo­dniu. Bisku­pi pro­szą kato­lic­kich lor­dów, by ci pró­bo­wa­li bądź wpły­nąć na zmia­nę spor­nych defi­ni­cji bądź pró­bo­wać wyłą­czyć spod usta­wy księ­ży i świec­kich pra­cow­ni­ków Kościo­ła.