Kolejny seksualny skandal w Kościele Rzymskokatolickim w Austrii
- 3 września, 2004
- przeczytasz w 2 minuty
Jeszcze nie przebrzmiały echa poprzedniego skandalu seksualnego związanego z katolickim seminarium duchownym z St Pölten, a Kościół w tym kraju jest wstrząśnięty kolejnym skandalem, tym razem w kraju związkowym Vorarlberg, blisko granicy ze Szwajcarią, gdzie znany kapelan został oskarżony o molestowanie seksualne na dziesięciu nieletnich. Biskup Klaus Küng, który w seminarium w Sankt Pölten interweniował jako przedstawiciel Watykanu, oświadczył dzisiaj prasie w Bregenz, że Kościół katolicki zaczął prowadzić […]
Jeszcze nie przebrzmiały echa poprzedniego skandalu seksualnego związanego z katolickim seminarium duchownym z St Pölten, a Kościół w tym kraju jest wstrząśnięty kolejnym skandalem, tym razem w kraju związkowym Vorarlberg, blisko granicy ze Szwajcarią, gdzie znany kapelan został oskarżony o molestowanie seksualne na dziesięciu nieletnich.
Biskup Klaus Küng, który w seminarium w Sankt Pölten interweniował jako przedstawiciel Watykanu, oświadczył dzisiaj prasie w Bregenz, że Kościół katolicki zaczął prowadzić wewnątrzkościelne śledztwo przeciw księdzu Augustowi Paterno. Otwarcie dochodzenia, według niego, nie oznacza, że Paterno został już uznany za winnego zarzucanych mu czynów. Poza tym austriacka prokuratura również rozpoczęła swoje własne dochodzenie.
69-letni ksiądz Paterno jest znaną postacią w Austrii, atoz powodu napisanych książek, występów w radiu i w telewizji, jak również z powodu licznych jego komentarzy zamieszczanych w austriackiej prasie. Znany jest on powszechnie jako „telewizyjny kapelan”. Ksiądz August oświadczył już dziennikarzom, że wszystkie oskarżenia są „oszczerstwami”.
“Tylko przed 30 laty doszło do kłopotliwej sytuacji. Podczas jednej z wycieczek z uczniami spałem w podwójnym mieszkaniu z jednym z nich. Na następny dzień dziecko powiedziało, że nie chce już więcej spać ze mną w tym samym mieszkaniu. Być może, kiedy spałem,moja ręka się przesunęła…” — przyznał się ksiądz.
Bp Küng podkreślił, że w chwili obecnej, kiedy trwa jeszcze dochodzenie, poprosił Paterno, aby ten nie wypowiadał się na ten temat publicznie. Dodał również, że ksiądz nie został jeszcze zawieszony w swych czynnościach i pracuje normalnie. Według Künga nie jest też przypadkiem, że sprawa księdza Paterno zaczęła się właśnie teraz, kiedy trwają jeszcze dochodzenia w sprawie seminarium Sankt Poelten. Według niego, ktoś manipuluje całą sprawą.