Kościół Anglii chce zapobiec schizmie
- 30 grudnia, 2008
- przeczytasz w 2 minuty
Utworzenie dodatkowych biskupów dla anglikańskich tradycjonalistów nie zgadzających się na to, by urzędy biskupie piastowały kobiety jest uprzedzającym posunięciem mającym zapobiec schizmie gdy już to historyczne wydarzenie czyli ordynacja kobiety na biskupa Kościoła Anglii nastąpi. Dodatkowi biskupi, którzy będą prowadzili nabożeństwa, udzielali chrztów i święcili miejsca cmentarne w tych parafiach, które oponują przeciw kobietom jako księżom i biskupom muszą wyrazić zgodę na to, że żadnej części […]
Utworzenie dodatkowych biskupów dla anglikańskich tradycjonalistów nie zgadzających się na to, by urzędy biskupie piastowały kobiety jest uprzedzającym posunięciem mającym zapobiec schizmie gdy już to historyczne wydarzenie czyli ordynacja kobiety na biskupa Kościoła Anglii nastąpi.
Dodatkowi biskupi, którzy będą prowadzili nabożeństwa, udzielali chrztów i święcili miejsca cmentarne w tych parafiach, które oponują przeciw kobietom jako księżom i biskupom muszą wyrazić zgodę na to, że żadnej części ceremonii nie będzie prowadziła kobieta ksiądz czy biskup. O komplementarnego biskupa może wystąpić parafia a nawet indywidualny członek parafii.
Te zasady zostały zapisane w nowym Kodeksie praktyk przygotowanym przez komisję Kościoła, by zapobiec masowemu opuszczeniu Kościoła Anglii przez anglokatolików oraz konserwatywnych ewangelikalnych, którzy stoją na stanowisku, że Biblia i Tradycja do urzędów biskupich dopuszcza jedynie mężczyzn.
Po dopuszczeniu kobiet do święceń kapłańskich w 1994 roku Kościół Anglii opuściło ponad 500 księży. Wobec kobiet biskupów opozycja jest jeszcze silniejsza. A sam nowy Kodeks został już skrytykowany przez ewangelikalnych jako niejasny. Kodeks nie podoba się również liberałom, gdyż — ich zdaniem — nowe zapisy dyskryminują kobiety. To z kolei wzbudza obawy wśród konserwatystów, że na terenie swoich biskupstw liberałowie będą go ignorować i nie dopuszczać do działalności przewidzianych w nim “dodatkowych” biskupów. Tradycjonalistów usatysfakcjonowało by ewentualnie utworzenie oddzielnej prowincji.
Kolejne stadium w sporze o biskupów kobiety rozegra się na Synodzie Kościoła w lutym.