Kościół Anglii: moc biskupa zależna od płci
- 9 października, 2009
- przeczytasz w 1 minutę
Komisja kościelna cały czas pracuje nad aktami prawnymi dotyczącymibiskupów płci żeńskiej. Co prawda nikt nie spodziewa sięwyświęcenia kobiety na biskupaprzed rokiem 2014, ale chodzi o zapewnienie kompromisu z niechętnymitej opcjikonserwatystami. W tym celu komisja zaproponowała, by wykonywanie pewnych funkcji biskupich takich jak sprawowanie Eucharystii czy udzielanie konfirmacji automatycznie było cedowane na biskupów mężczyzn, jeśli parafianie i kler są wrodzy kobietom biskupom. Poprawka nie spodobała się zwolennikom równouprawnienia płci w Kościele. […]
Komisja kościelna cały czas pracuje nad aktami prawnymi dotyczącymibiskupów płci żeńskiej. Co prawda nikt nie spodziewa sięwyświęcenia kobiety na biskupaprzed rokiem 2014, ale chodzi o zapewnienie kompromisu z niechętnymitej opcjikonserwatystami.
W tym celu komisja zaproponowała, by wykonywanie pewnych funkcji biskupich takich jak sprawowanie Eucharystii czy udzielanie konfirmacji automatycznie było cedowane na biskupów mężczyzn, jeśli parafianie i kler są wrodzy kobietom biskupom.
Poprawka nie spodobała się zwolennikom równouprawnienia płci w Kościele. Ruth McCurry, która przewodniczy grupie wspierającej ordynację kobiet na biskupów, oskarżyła Kościół Anglii o legitymizację schizmy, gdyż poprawka faktycznie sankcjonuje fakt, że pewne grupy w Kościele będą mogły nie uznawać niektórych biskupów (kobiet).
Innego zdania są konserwatyści. Paul Dawson z ewangelikalnej grupy Reform z zadowoleniem przywitał poprawkę, która — jego zdaniem — nie przyczyni się do podziału Kościoła.