Kościół katolicki w Brazylii ma nowego przywódcę
- 5 maja, 2007
- przeczytasz w 2 minuty
Na kilka dni przed przylotem do Brazylii papieża Benedykta XVI i rozpoczęciem piątej Konferencji Episkopatów Ameryki Łacińskiej i Kraibów, obradująca Narodowa Konferencja Biskupów Brazylii (CNBB) wybrała na następne cztery lata swojego nowego przywódcę, 65-letniego arcybiskupa Mariany.Otrzymał on, jak nikt przedtem, aż 92% głosów. Eksperci twierdzą, że jest on człowiekiem, który potrafi pogodzić i porozumieć się zarówno ze skrzydłem postępowym, jak i konserwatywnym Kościoła Brazylii, do którego należy co dzisiąty […]
Na kilka dni przed przylotem do Brazylii papieża Benedykta XVI i rozpoczęciem piątej Konferencji Episkopatów Ameryki Łacińskiej i Kraibów, obradująca Narodowa Konferencja Biskupów Brazylii (CNBB) wybrała na następne cztery lata swojego nowego przywódcę, 65-letniego arcybiskupa Mariany.
Otrzymał on, jak nikt przedtem, aż 92% głosów. Eksperci twierdzą, że jest on człowiekiem, który potrafi pogodzić i porozumieć się zarówno ze skrzydłem postępowym, jak i konserwatywnym Kościoła Brazylii, do którego należy co dzisiąty katolik świata.
Abp Rocha doskonale zna teologię wyzwolenia, a to oznacza, że zna również jej problemy i słabe strony. Niektórzy widzą w nim tego, który dokona przemiany Konferencji Biskupów. Przez ostatnie dziesięciolecia episkopat związany był z ruchami społecznymi i walką na rzecz biednych. Zwolennicy nowego przewodniczącego mają nadzieję, że wzmocni on walkę z aborcją oraz badaniami nad komórkami macierzystymi. Rocha stwierdził, że zawsze pozostanie wierny najwyższemu Magisterium Kościoła, a komentatorzy uważają, że jest on zaufanym człowiekiem Watykanu.
Z drugiej jednak strony, jest postrzegany przez sporą cześć brazylijskich mediów, oraz duchownych, jako umiarkowany zwolennik teologii wyzwolenia. Przez wszystkich, jest postrzegany jako człowiek spokojny i zrównoważony. Niektórzy obserwatorzy brazylijskiego Kościoła twierdzą, że wybór na przewodniczącego Narodowej Konferencji Biskupów Brazylii abpa Rocha, jest znakiem danym papieżowi i innym episkopatom przed rozpoczęciem13 maja spotkania CELAM, że Kościół tego kraju, nie zrezygnuje z walki z biedą, aby zająć się “kwestiami doktrynalnymi”, które są specjalnością papieża i europejskiego Kościoła.