Kościół nie sprzeciwiał się prawom rasowym
- 17 grudnia, 2008
- przeczytasz w 1 minutę
Gianfranco Fini, prominentny konserwatywny polityk powiedział we wtorek, że Kościół Rzymskokatolicki nie oponował w sposób znaczący przeciw wprowadzeniu praw rasowych we Włoszech za rządów Mussoliniego. Fini, przed przystąpieniem do konserwatystów w połowie lat 90-tych należał do partii neofaszystowskiej. Jego wystąpienie miało miejsce w związku z 70-leciem uchwalenia przez faszystowskie Włochy praw rasowych. “Musimy spytać sami siebie — powiedział przewodniczący Izby deputowanych — dlaczego włoskie społeczeństwo całkowicie podporządkowało się antyżydowskim prawom […]
Gianfranco Fini, prominentny konserwatywny polityk powiedział we wtorek, że Kościół Rzymskokatolicki nie oponował w sposób znaczący przeciw wprowadzeniu praw rasowych we Włoszech za rządów Mussoliniego. Fini, przed przystąpieniem do konserwatystów w połowie lat 90-tych należał do partii neofaszystowskiej.
Jego wystąpienie miało miejsce w związku z 70-leciem uchwalenia przez faszystowskie Włochy praw rasowych. “Musimy spytać sami siebie — powiedział przewodniczący Izby deputowanych — dlaczego włoskie społeczeństwo całkowicie podporządkowało się antyżydowskim prawom i dlaczego, poza nieznacznymi wyjątkami, nie było przeciwko nim protestów”. “Dotyczy to — dodał choć przyznał, że robi to z bólem — również Kościoła katolickiego”.
Przeciwko słowom Gianfranco Fini zaprotestowali katoliccy uczeni. Profesor Agostino Giovagnoli z Uniwersytetu Katolickiego powiedział, że nie widzi powodu do oskarżeń wobec Kościoła, który otwarcie i mocno potępił antyżydowskie ustawy. Dodał, ze Pius XI dawał wyraz swojemu oburzeniu w publicznych wystąpieniach przez co popadł w konflikt z Mussolinim.